Własny parkiet im nie służy. Ślęza znów przegrała u siebie

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2014-11-08 23:26 | Zmodyfikowano: 2014-11-08 23:29

Amerykanka, która tym razem zdobyła aż 32 punkty i zanotowała 15 zbiórek, nie miała wystarczającego wsparcia u pozostałych zawodniczek. Tego zabrakło zwłaszcza w decydujących momentach spotkania w hali przy ul. Chełmońskiego, gdy Player była jedyną skuteczną opcją w ataku wrocławianek.

Spotkanie sąsiadów w ligowej tabeli od początku, zgodnie z oczekiwaniami, miało bardzo wyrównany przebieg. Po 30 minutach żadnej z drużyn nie udało się wypracować pokaźnej przewagi. Ostatnią kwartę Ślęza rozpoczynała przegrywając 64:65.
Rybniczanki szybko powiększyły przewagę do 5 punktów i przejęły kontrolę nad spotkaniem. Podopieczne Radosława Czerniaka ambitnie walczyły do samego końca. Na 27 sekund przed syreną przy dwupunktowym prowadzeniu ROW-u, rybniczanki miały piłkę. Błąd popełniła najlepsza w szeregach gości Laeh Metcalf, a do wyrównania doprowadziła niezawodna Jhasmin Player. Wynik meczu na sekundę przed końcem meczu ustaliła Kateryna Rymarenko, która skutecznie wykonała dwa rzuty wolne.

W drużynie Ślęzy w spotkaniu z ROW-em zadebiutowała pozyskana w tym tygodniu Bojana Vulić. Serbska środkowa spędziła na parkiecie 7 minut. Zdobyła w tym czasie 2 punkty i zanotowała 2 zbiórki.


Ślęza Wrocław - ROW Rybnik 80:82 (23:23, 19:18, 22:24, 16:17).

Ślęza Wrocław: Jhasmin Player 32, Agnieszka Śnieżek 9, Joanna Czarnecka 9, Dorota Mistygacz 7, Monika Jasnowska 6, Gloria Brown 4, Paulina Pawlak 4, Kinga Bandyk 4, Barbara Głocka 3, Bojana Vulic 2, Paulina Kuras 0.

ROW Rybnik: Leah Metcalf 25, Kateryna Rymarenko 20, Magdalena Radwan 14, Elżbieta Paździerska 12, Katarzyna Motyl 6, Angelica Henry 3, Martyna Stelmach 2.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.