Węzłowisko, czyli Polska (PORANNY PRZEGLĄD PRASY)
Panie trochę przeholowały z alkoholem, były przepychanki słowne z załogą Ryanaira w językach polskim, hiszpańskim i angielskim, trochę wstyd, ale wszystko bliskie naszej normy. Ot, taka sprawa do pokiwania głową z politowaniem i tyle. Aż tu nagle wczoraj zagrzmiał gromowładny czyli prezes Jarosław Kaczyński i nie ma już rzecznika Adama Hofmana, jest rzecznik Marcin Mastelarek. Hofman, wraz z Mariuszem Antonim Kamińskim i Adamem Rogackim są członkami partii w stanie zawieszenia czyli zawiśnięcia, by nie powiedzieć zwisu. Sprawa ma duże tempo, nabrała energii wieczorem, więc w sobotnich gazetach na ten temat jest niewiele.
Aczkolwiek Gazeta Wrocławska i Gazeta Wyborcza zdążyły z garstką szczegółów. Wynika z nich, że wymieniona trójka, jeśli chodzi o obijanie się w podróżach służbowych, działała w stanie recydywy, bo w ubiegłym roku w Izmirze a potem w Paryżu też rejestrowali swoje uczestnictwo w obradach, a potem szli w miasto. Reakcja Jarosława Kaczyńskiego jest ostra z wielu powodów. Najważniejsze są dwa: po pierwsze taka wpadka na kilka dni przed wyborami to wielka szkoda. A po wtóre, nie po to PiS chciał odwołania nielubianego marszałka Radosława Sikorskiego, by ten, teraz, w trybie nadzoru, wzywał Mariusza Błaszczaka - szefa klubu parlamentarnego PiS na dywanik i kazał się tłumaczyć z podejrzanego sposobu dysponowania sejmowymi pieniędzmi i chodzenia na wagary przez Hofmana z kolegami. Jak często, tak i w tym wypadku lepsze rodzi się bólach. Oto przez cały przedwyborczy tydzień PiS nie będzie miał aroganckiej twarzy Adama Hofmana. Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Koniec z miną typu: "nikt mi się nie oprze, chyba że o szafę".
Platforma Obywatelska dzisiaj żegna się z Donaldem Tuskiem. Na tę okazję Gazeta Wrocławska przygotowała grę planszową "Zagraj w Tuska". Po planszy wędrujemy odpowiadając na pytanie. Np. takie: "Komu spieprzył życie były premier: Schetynie? Kopacz? Żonie?" Albo: "Jak zupełnie szczerze opisałbyś Donalda Tuska: a. ma wilcze oczy, b. to gnojek, c. jest zdrajcą narodu". Ciekawa gra. A najbardziej ciekawe jest to, że bez względu na skład grających, wygrywa Jarosław Kaczyński.
Sobotnia Rzeczpospolita pisze o niezrealizowanym projekcie teatralnym reżysera Jerzego Jarockiego. Pod koniec życia przygotowywał on dla Teatru Narodowego spektakl, który miał być artystycznym testamentem silnie wpisanym w rocznicę odzyskania niepodległości. Bohaterami mieli być m.in. Piłsudski, Dzierżyński, Lenin i Witkacy. Tytuł projektu "Węzłowisko". Gazeta Wyborcza publikuje dzisiaj nieznany wykład ks. Józefa Tischnera, Cytat: "Jeden w ojczyźnie może wierzyć, drugi nie. jeden modlić się - drugi nie. Ale wszyscy muszą być zjednoczeni". Tischner to był filozof, czy marzyciel?
Za tydzień będziemy mieli ciszę wyborczą. To już ostatnie dni, by pobudzać aktywność i namawiać do głosowania. "Pójdźmy wszyscy na wybory" apeluje w Gazecie Wyborczej poseł Robert Tyszkiewicz. Obawiam się, że wielu Polaków bardziej zainteresuje się wyborem Beaty Tyszkiewicz - jurorki w Tańcu z gwiazdami.
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.