Zabili jeża. Jest kara
Oskarżeni przyznali się do zarzutów, ale nie chcieli składać wyjaśnień. Z tych złożonych w prokuraturze wynikało, że spotkanego na ulicy jeża "kopali bez powodu, a ponieważ był zwinięty, to grali jakby nim w piłkę, jednemu udało się go kopnąć nawet na odległość 5 metrów".
Mężczyźni co miesiąc będą musieli 30 godzin spędzać na pracach publicznych. Muszą zapłacić po 200 złotych na rzecz Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół". Sąd nakazał też skazanym obejrzenie w internecie strony organizacji, która zajmuje się ochroną sokoła wędrownego. Stowarzyszenie instaluje w gniazdach ptaków kamery internetowe np. na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
- Oskarżeni powinni obejrzeć w internecie życia ptaków. Mam nadzieję, że to ich nauczy szacunku dla zwierząt - mówił sędzia Dominik Flunt.
Sędzia też wyjaśniał, że nawiązki są niskie, bo skazani mężczyźni są bezrobotni.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.