Porażka piłkarek KGHM Metraco Zagłębia Lubin

Drużyna Bożeny Karkut nadal musi radzić sobie w lidze bez kilku kontuzjowanych zawodniczek. Najmocniej odczuwalny jest brak Karoliny Semeniuk - Olchawy i Anny Pałgan.

Początek meczu był wyrównany. Potem wicemistrzyniom Polski udało się odskoczyć na dwubramkowe prowadzenie 8:6. Kolejne trzy bramki zdobyły jednak zawodniczki z Koszalina, które ostatecznie prowadziły po 30 minutach 13:12.

Niemal przez całą drugą połowę Zagłębie starało się odrobić straty. W decydujących momentach zabrakło jednak skutecznego rzutu i trochę chłodnych głów. Ciężar zdobywania bramek brała na siebie Joanna Obrusiewicz. Jeszcze na koniec Zagłębie miało szansę na remis, ale w ostatniej akcji nie udało się pokonać bramkarki zespołu z Koszalina.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Energa Koszalin 23:24 (12:13)

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Joanna Obrusiewicz 10, Sanja Premovic 5, dla AZS - Karolina Kalska i Paulina Puchocka po 5.