Ślęza Wrocław przegrywa w Krakowie z Wisłą
Mecz dobrze rozpoczął się dla koszykarek Ślęzy. Celne rzuty Jhasmin Player i Pauliny Pawlak dały Ślęzie prowadzenie 7:2. Później jednak Wisła zaczęła grać dużo lepiej w defensywie, zdobyła 9 punktów z rzędu i ostatecznie wygrała pierwszą część meczu 21:17.
W drugiej kwarcie nieźle spisywała się Jantel Lavender. Wrocławianki odrobiły niemal całość strat aż do rezultatu 28:31. Końcówka należała jednak do Wisły, która po dwudziestu minutach prowadziła 41:36.
Po przerwie znów lepiej grały zawodniczki Wisły, które odskoczyły na osiem punktów. Ślęza za sprawą Pawlak rzuciła się do odrabiania strat, ale po trzydziestu minutach gry mistrzynie Polski prowadziły różnicą dziesięciu punktów.
Ślęza jeszcze raz zerwała się do odrabiania strat. Po rzucie Player przegrywała tylko 60:65, ale końcówka należała do gospodyń, które powiększyły przewagę i pewnie zwyciężyły 83:64.
Wisła Can-Pack Kraków - Ślęza Wrocław 83:64 (21:17, 20:19, 20:15, 22:13)
Wisła Kraków: Jantel Lavender 20, Allie Quigley 16, Courtney Vandersloot 11, Gintare Petronyte 10, Agnieszka Skobel 10, Justyna Cegielska 7, Farhiya Abdi 4, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Cristina Ouvina 1;
Ślęza Wrocław: Jhasmin Player 24, Gloria Brown 10, Dorota Mistygacz 8, Paulina Pawlak 7, Agnieszka Śnieżek 7, Kinga Bandyk 4, Joanna Czarnecka 4, Barbara Głocka 0, Monika Jasnowska 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.