Dziś w nocy wracamy do czasu zimowego (POSŁUCHAJ)

W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego. Przestawienie zegarków w założeniu miało pomóc wykorzystywać światło dzienne i oszczędzać prąd. Ale tak naprawdę zmiana ta jest dla nas kosztowna. Szybciej zapadające ciemności sprawiają, że zużywamy więcej energii w domach. Na wyższe rachunki wpływa większe zużycie prądu, ale przede wszystkim ogrzewania. Sami jesteśmy temu po części winni - mówi w Radiu Wrocław dr Janusz Lichota z wydziału mechaniczno-energetycznego Politechniki Wrocławskiej:

- W naszym budżecie energetycznych podstawowym składnikiem kosztów jest ciepło. Jeżeli chodzi o ogrzewanie można sporo zrobić, żeby oszczędzić. Możemy nawet doprowadzić do takiego stanu, że dom w ogóle nie będzie zużywał energii cieplnej. Największy błąd, to ogrzewanie domu, który jest pusty. Lekarstwem na lenistwo, jest wprowadzenie do domu automatyki, która będzie pilnował zakręcanie kurka za nas. Jest też wiele innych sposobów - mówi dr Janusz Lichota.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:

W nocy z soboty na niedzielę cofniemy wskazówki zegarów z godz. 3.00 na 2.00. Czas letni zacznie znów obowiązywać 29 marca 2015 r.