Po opadach stany alarmowe na dolnośląskich rzekach

godz. 15.00
Opada woda w rzekach Ziemi Kłodzkiej. W żadnej nie obowiązuje już stan alarmowy. Alarm natomiast nadal przekracza Ślęza w dwóch punktach pomiarowych: w Białobrzeziu o 17 cm tu jej poziom opada oraz w Borowie o dwa centymetry i poziom rośnie. Nadal stan alarmowy przekracza Witka w Ostróżnie o 26 cm. Rosnie poziom Baryczy i jej dopływów; stan alarmu obowiązuje w Kanclerzowicach na Sąsiecznicy. Jest tam przekroczony o 7 cm.

godz. 12.30
Opada woda części rzek Ziemi Kłodzkiej gdzie obowiązywał stan alarmowy. Teraz przekroczony jest w tym regionie w jednym punkcie pomiarowym w Gorzuchowie na Ścinawce o 13 centymetrów i poziom się obniża. Alarm nadal przekracza Ślęza w Białobrzeziu o 28 cm oraz Witka w Ostróżnie o 26 cm. Woda jednak w tych dwóch miejscach już się nie podnosi. Rośnie natomiast poziom Baryczy i jej dopływów; stan alarmu obowiązuje w Kanclerzowicach na Sąsiecznicy. Jest tam przekroczony o 31 cm

godz. 8.00
Intensywnie padać na Dolnym Śląsku przestało dopiero nad ranem po prawie dobie silnego deszczu. Pada jednak nadal od czasu do czasu w górach Ziemi Kłodzkiej. Stan alarmowy przekroczony jest tam w dwóch miejscach pomiaru na Ścinawce o kilkanaście centymetrów. Alarm przekroczyła też Ślęza w Białobrzeziu o 40 cm oraz na Witce w Ostróżnie o 25 cm. Najmocniej, w ciągu ostatnich dwunastu godzin, lało w okolicy Lądka gdzie spadło 78 mm deszczu oraz rejonie pobliskich Bielic - 54 mm wody. Hydrolodzy ostrzegają że w dopływach środkowej Odry trwa spływ wód po ulewach. Wzrosty stanów wody występować będą jeszcze w środkowych i dolnych biegach rzek, gdzie mogą zostać przekroczone stany ostrzegawcze. Również w Baryczy i jej dopływach woda może płynąć powyżej stanów alarmowych.