Przybylski pisze do Kopacz o kondycji finansowej regionu
Radio Wrocław dotarło do pisma, które Cezary Przybylski wysłał do premier Ewy Kopacz. Wpływy z podatku CiT od największego płatnika, czyli KGHM, już teraz są mniejsze o ponad 100 mln zł. Radni sejmiku z opozycji nie mają watpliwości, że jest to spowodowane podatkiem od kopalin nałożonym na Polską Miedź. Radny Tymoteusz Myrda:
Marszałek Cezary Przybylski uspokaja, że mniejsze wpływy z podatku CIT od KGHM były spodziewane i nie ma zagrożenia dla płynności budżetu województwa. Ale kłopot jest:
Na razie władze województwa walczą w innej sprawie. Nie chcą zapowiadanych zmian w tzw. janosikowym - daninie, którą na rzecz innych regionów płaci Dolny Śląsk. Możemy na tym stracić kolejne 39 mln zł.
Radny sejmiku Paweł Hreniak mówi, że brak tylu milionów w budżecie to poważny kryzys:
Wezwany do tablicy poseł PO Michał Jaros odpowiada opozycji w ten sposób:
Marszałek Cezary Przybylski zapewnia, że nie wykreśli żadnych inwestycji z budżetu.
A oto fragment pisma marszałka Przybylskiego do premier Ewy Kopacz:
"Pragnę wyrazić zaniepokojenie pogłębiającą się tendencją spadkową dochodów z tytułu udziałów w podatku dochodowym od osób prawnych, a mającą bezpośredni wpływ na pogarszanie się sytuacji finansowej Województwa Dolnośląskiego.
W okresie styczeń - sierpień bieżącego roku, w ogólnej kwocie dochodów Województwa Dolnośląskiego z tego źródła, wpływy z KGHM stanowią 23 proc. (tj. o 101 mln zł mniej niż w 2013 r.), a od pozostałych podatników 77 proc. W porównywalnym okresie roku 2013 wpływy z KGHM stanowiły 47 proc., a od pozostałych podatników 53 proc. ()
.....()
Oznacza to, że sytuacja finansowa Województwa Dolnośląskiego uzależniona jest bezpośrednio od kondycji finansowej największego podatnika na Dolnym Śląsku, jakim jest KGHM".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.