Wywłaszczyli ich 2 lata temu. Wreszcie dostali odszkodowanie

W Wałbrzychu wreszcie ruszyła wypłata odszkodowań dla mieszkańców wywłaszczonych pod budowę obwodnicy. Od tamtego czasu minęło dwa i pół roku. Wreszcie otrzymali odszkodowania. Łącznie to dziewiętnaście milionów złotych. Pierwsze pieniądze trafiły już na konta lokatorów. Jolanta Szpara z ulicy Topolowej mówi, że teraz będą mogli się wyprowadzić i zacząć żyć normalnie:

Z informacji Radia Wrocław wynika, że pieniądze trafiły już do około połowy lokatorów. Prezydent Roman Szełemej mówi, że walczą o to, aby droga jednak powstała:

Mieszkańcy czekali na pieniądze tak długo bo miasto i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad spierali się o to kto ma zapłacić. Ostatecznie robi to dyrekcja.

Historia budowy zachodniej obwodnicy Wałbrzycha:

• Przełom wieków: w atmosferze skandalu kończy się pierwszy etap prac przy budowie zachodniej obwodnicy miasta.
• 2003: Wałbrzych traci prawa grodzkie, inwestycję przejmuję Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
• 2003-2010: obietnice, próby, walka o to, aby budowa obwodnicy została dokończona. Pada wiele, nigdy niezrealizowanych zapowiedzi i terminów.
• 2010 – 2012: GDDKiA jednak postanawia budować i rozpoczyna przygotowanie do inwestycji.
• Kwiecień 2012: mieszkańcy zostają wywłaszczeni ze swoich domów, które stoją na trasie planowanej obwodnicy (przede wszystkim mieszkańcy Piaskowej Góry i Starego Zdroju)
• Czerwiec 2012: pozwolenie na budowę staje się ważne.
• Grudzień 2012: wojewoda wypłaca niewielką część odszkodowań.
• Styczeń 2013: Wałbrzych odzyskuje prawa grodzkie. Rozpoczyna się spór o to, kto ma budować obwodnicę i kto ma płacić odszkodowania.
• Października 2014: wypłata odszkodowań.

Rzeczniczka ratusza, Anna Żabska:
- Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził słuszność argumentacji Prezydenta Wałbrzycha w sprawie odszkodowań pod obwodnicę miasta. 9 spraw, które rozpatrywał NSA, zostały przez Prezydenta wygrane. W wyroku NSA potwierdziło, że odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości pod obowidnicę Wałbrzycha winna płacić Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Orzeczenie jest prawomocne. Stanowisko NSA zakłada stałą linię orzeczniczą w tym zakresie. W ten sposób kończy się prawny spór między GDDKiA a Prezydentem Wałbrzycha.