Specjalny program z Wyspy Słodowej w Radiu Wrocław!

Przypomnijmy - o tym, że urzędnicy powiedzieli "nie" dla organizacji masowych imprez na wyspie, informowaliśmy jako pierwsi. Decyzja była dość zaskakująca, bo jeszcze miesiąc temu Małgorzata Szafran z biura prasowego wrocławskiego magistratu informowała nas, że to miejsce zostało stworzone właśnie dla dużych imprez i że żadnego zakazu nie będzie.

muzyk
Urzędników przekonali m.in. właściciel dwóch hoteli znajdujących się na wyspie. Marek Kochanowski, dyrektor Hotelu Tumskiego mówi, że nie same koncerty są problemem, ale godziny przygotowań i prób. - Od 2009 roku piszemy do magistratu, aby ograniczył liczbę wydarzeń na wyspie - mówił nam.
Podobnego zdania jest Jerzy Sznerch, przewodniczący rady osiedla Nadodrze. Podczas audycji mówił, że mieszkańcy bardzo często skarżyli się na hałasy:
Taką decyzją oburzeni są m.in. studenci: - Nie wiemy, gdzie w tym roku zorganizujemy juwenalia. To właśnie na wyspie organizowaliśmy co roku juwenalia. Innego miejsca nie mamy i pewnie nie znajdziemy - mówi Natalia Jama przewodnicząca wydziału filologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Rafał Stankiewicz z Samorządu Studenckiego mówił na Wyspie, że to bardzo specyficzne, klimatyczne miejsce:
Gdy ogłosiliśmy decyzję urzędników, zdumienia nie krył Krzysztof Jakubczak, organizator koncertów. - Wyspa Słodowa od 20 lat służy wrocławianom i remontowana właśnie pod tym kątem. Nie rozumiem takiej decyzji. Za chwilę w mieście nie będzie się działo nic. - To absurd. Może zakażemy też koncertów w Rynku - wtórował mu Bartłomiej Knapik z Towarzystwa Upiększania Miasta. Tymczasem prezydent Dutkiewicz uspokajał: - Nie ma zakazu organizacji imprez masowych, nie zamykamy Wyspy Słodowej, tylko wprost przeciwnie - otwieramy ją. Na Wyspie stało się bardzo dużo dobrego. Jest oczyszczona z chuligaństwa i śmiecenia.
ZOBACZ TEŻ, CO O ZAMKNIĘCIU WYSPY DLA DUŻYCH IMPREZ MÓWIĄ INNI KANDYDACI NA PREZYDENTA WROCŁAWIA
Decyzję prezydent nazwał jedynie korektą, w dodatku zapowiadaną od dwóch lat. - Dotyczy prośby pod adresem kilku organizatorów, aby największe i najgłośniejsze imprezy odbywały się w innym miejscu. Będą koncerty i imprezy masowe, ale nieco mniej głośne - wyjaśniał prezydent i podkreślał, że jest to zbieżne z oczekiwaniami okolicznych mieszkańców. - Mnie się takie przedsięwzięcie, uspokajające i otwierające Wyspę Słodową, podoba. Na nikogo się nie obrażam, także i na tych, którzy woleliby koncertować na Wyspie. Mam trochę inne zdanie na ten temat - mówił Radiu Wrocław Rafał Dutkiewicz.

muzyk
Wielu mieszkańców nie rozumie nowej decyzji, są jednak i tacy, którzy ją popierają. O wszystkich za i przeciw dyskutowaliśmy w audycji wprost z Wyspy Słodowej. W dyskusji dotyczącej wprowadzenia zakazu wzięli udział przedstawiciele Rady Osiedla Nadodrze, Zieleni Miejskiej, Uniwersytetu Wrocławskiego. Swój głos w debacie mieli też wrocławscy dziennikarze i lider Hurtu Maciej Kurowicki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.