Kasa jest, ale biletu nie kupisz. Na dworcu jak u Barei
Kasa jest, ale biletu kupić nie można. Kłopoty pasażerów na dworcach kolejowych w Wałbrzychu i Jeleniej Górze. Ludzie odchodzą z kwitkiem, ponieważ kasy prowadzone przez Koleje Dolnośląskie nie prowadzą sprzedaży biletów na kursy PKP Inter City. Można to zrobić tylko przez internet lub u konduktora, jeżeli znajdzie miejsce w pociągu. Według pasażerów to absurd. - Powinni się wreszcie dogadać. Cierpią na tym ludzie starsi, którzy nie potrafią korzystać z internetu - przekonuje Dorota Zając z Wałbrzycha:
Koleje Dolnośląskie prowadzą negocjacje z PKP Inter City w sprawie możliwości sprzedaży ich biletów. Rozmowy trwają ponad dwa lata i nie wiadomo kiedy się skończą. Cierpią na tym podróżni. Większość z nich o tym, że nie kupi biletu w kasie, dowiaduje się dopiero na dworcu. Justyna Stachniewicz z prowadzącej kasy spółki Koleje Dolnośląskie, mówi, że robią wszystko, aby zmienić ten stan. - Jesteśmy w trakcie negocjacji. W tej chwili jesteśmy chyba na ostatni etapie negocjacji warunków umowy. Być może już niedługo będziemy mogli sprzedawać bilety w naszych kasach - kasach Kolei Dolnośląskich, ale nie we wszystkich kasach ajencyjnych - mówi:
Kasy prowadzą już sprzedaż biletów na kursy Przewozów Regionalnych. Reszcie pasażerów radzimy dokonywać rezerwacji przez internet.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.