Nowa Ruda: Dwa kilometry obwodnicy w cztery lata
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei buduje kolejny mur oporowy, na drodze nie ma także ostatniej warstwy asfaltu. Łącznie dwa kilometry drogi powstają już czwarty rok, a koszt inwestycji z 19 mln zł wzrósł do 25 mln zł. Mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia:
Inwestor zapewnia, że zrobi wszystko, aby trzeci etap obwodnicy Nowej Rudy został ukończony jeszcze w tym miesiącu. Konkretnej daty jednak nie podaje.
Obwodnica miała być gotowa dwa lata temu. Trzeci etap budowy to jedna z najdłużej powstających inwestycji w regionie.
Dlaczego DSDiK buduje dwa kilometry drogi już czwarty rok? Przez ten czas okazało się, że pracuje na podstawie złego projektu, a droga prowadzona jest przez torfowisko. Teraz inwestor zapewnia, że jest na ostatniej prostej i pod koniec października obwodnica zostanie otwarta.
Obwodnica kończy się rondem w Ludwikowicach Kłodzkich. Kierowcy muszą uważać w tym miejscu, ze względu na prace wprowadzono tam ruch wahadłowy.
Obwodnica Nowej Rudy ma znacząco wpłynąć zmniejszenie ruchu przez centrum miasta, ma także ogromne znaczenie dla inwestycji w regionie. Budowa obwodnicy rozpoczęła się trzy lata temu i na listopad 2012 planowano jej zakończenie. Do dzisiaj jednak drogi nie oddano. Za opóźnienie winiono zły projekt, który wytyczał niespełna dwukilometrowy odcinek przez grząski teren, gdzie wcześniej były stawy. Budowa obwodnicy kosztowała już prawie 80 mln zł. Jak tłumaczono wysoki koszt budowy jest związany z pracą w terenie górskim i dużą liczbą obiektów inżynieryjnych, m.in. mostów. Połowa pieniędzy na budowę obwodnicy pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013.
PRZECZYTAJ i POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ:W Nowej Rudzie zły projekt, w Ząbkowicach lampy, a w Świdnicy rolnik - czyli szereg zjawisk, których "nie można było przewidzieć". Szczegóły TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.