Radni zablokowali sprzedaż przedszkola w Łomnicy

Rada gminy Mysłakowice zablokowała na dzisiejszej sesji sprzedaż przedszkola we wsi Łomnica. Mieszkańcy gminy od kilku tygodni głośno protestowali przeciwko tym planom i jak widać opłaciło się.

Nie damy sprzedać naszego przedszkola – mówili podczas pierwszej części obrad mieszkańcy Łomnicy. W proteście przeciw planom gminy zebrali 500 podpisów. Na poprzedniej sesji w Mysłakowicach zażądali od radnych wycofania zgody na sprzedaż działającej placówki. Gmina chciała sprzedać przedszkole, za co najmniej 830 tysięcy złotych, wydzierżawić budynek, by nadal je prowadzić, a po trzech latach odkupić. Ma to być sposób na załatanie dziury w budżecie bez brania kredytu.

Liderka protestujących, Monika Krynicka-Bacior mówiła, że nie można mieć pewności, że uda się placówkę odkupić, bo nie wiadomo czy za trzy lata gmina będzie miała pieniądze, których nie ma dzisiaj. Poza tym jak mówi, wszystko odbywa się w tajemnicy przed mieszkańcami. Po wystąpieniu, w którym mieszkańcy oskarżyli radnych, że chcą przykryć swoją nieudolność łatając budżet sprzedażą przedszkola, które mają odkupić dopiero w przyszłości, niektórzy radni przyznali im rację. Zaproponowali wycofanie zgody rady na sprzedaż przedszkola. Inni radni, jak Jerzy Cieślik z Łomnicy, nie szczędzili słów krytyki o szantażu przedwyborczym ze strony mieszkańców.