25 lat temu zesłali nam Renatę Przemyk (ZOBACZ, POSŁUCHAJ)

Debiutowała w 89. roku z zespołem Ya Hozna wielkim przebojem "Babę zesłał Bóg". Renata Przemyk z wykształcenia jest bohemistką, miała być tłumaczką, postawiła jednak na muzykę i był to doskonały wybór.

Artystka zawojowała polską scenę muzyczną, do dziś wydała 10 albumów, które sprzedały się łącznie w ponad pół milionowym nakładzie. Właśnie ukazuje się jej najnowszy album zatytułowany "Rzeźba dnia". Płyta ma być ukoronowaniem jubileuszu 25-lecia działalności artystycznej, który Renata obchodzi w tym roku.

W rozmowie z Radiem Wrocław wokalistka podsumowuje tan czas: to było dobre, pracowite 25 lat. Pełne wrażeń. pełne przygód. Czas biegł od koncertu do koncertu, od płyty do płyty. Dopiero po pewnym czasie zorientowałam się, że to przelatuje tak szybko, że jestem tak skupiona na muzyce, że wiele innych ważnych rzeczy zostaje gdzieś w tyle, bo to jest tak intensywne. Zwolniłam trochę. Teraz pewne rzeczy robię w innym trybie czasowym i jestem w stanie zdążyć ze wszystkim:

Album promuje piosenka "Kłamiesz"

Album "Rzeźba dnia" zbiera znakomite opinie. Recenzenci piszą, że płyta zaskakuje innym brzmieniem i nową stylistyką. Mogę sobie pozwolić na zmiany, bo moi słuchacze są do nich przyzwyczajeni - mówi artystka - zawsze miałam wielki kredyt zaufania u publiczności, oni wiedzą, że eksperymenty wpisane są wpisane w to co robię. Pasjonuje mnie zajmowanie się muzyką, wyszukiwanie nowości, łączenie gatunków i pokazywanie się z coraz to innej strony.

Na płycie "Rzeźba dnia" znalazło się 11 premierowych piosenek, są to kompozycje samej wokalistki, do 9 z nich napisała też teksty.

Produkcją zajął się Jarosław Jaro Baran. Dla wielu płyta może wydawać się zaskakująca, ale Renata Przemyk podkreśla, że jest to efekt naturalnego rozwoju. Wszystko tu ma służyć ważnemu przekazowi:

Artystka już niedługo wyruszy w trasę koncertową promującą nową płytę, 11 grudnia zaśpiewa we Wrocławiu.