W publicznej bibliotece o tym, jak walczyć z zombie
Zombie można zneutralizować uderzając siekierą w głowę lub w rzepkę kolanową. Dyskusję na temat sposobów przetrwania podczas apokalipsy nieumarłych zorganizowano w miniony weekend w Bibliotece Publicznej we Wrocławiu.
Pokaz technik obrony przygotowali członkowie stowarzyszenia Semper Parati, Kamil i Wojtek:
Oczywiście spotkanie należy traktować z przymrużeniem oka, mimo że w niektórych rejonach świata opowieści o zombie rozbudzają wyobraźnię animatorów "kultury". Czy rząd USA rzeczywiście ostrzegał przed atakiem zombie? Na stronie amerykańskiego Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorób podobno pojawił się odpowiedni poradnik (LINK).
Problem pozwala też zrozumieć internetowa Nonsensopedia:
"Jeśli czytasz ten poradnik, prawdopodobnie widok z twojego okna prezentuje się następująco: powywracane samochody, płonące budynki, wszechobecny dym (...) jakiś dwupłatowiec wbity w szopę, helikopter nabity na słup wysokiego napięcia, powybijane szyby... Co tam jeszcze... A, tak! Zombie! Całe tłumy niezbyt świeżych, chodzących zwłok dobijających ci się do drzwi! Czy możliwe jest, byś wyszedł z tego wszystkiego cało? Ze kompletem kończyn na swoim miejscu, bez twarzy ociekającej krwią? Pewnie, jeśli tylko przeczytasz ten poradnik!"
Wątek jest dość popularny w Stanach Zjednoczonych, gdzie organizowane są parady "nieumarłych". W Polsce jak na razie temat powraca w związku z zaszczepionym z USA Halloween. W internecie pojawiają się nie tylko filmy z przemarszów, ale także instrukcje, jak samemu zrobić sobie odpowiedni makijaż. Oto jeden z nich:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.