Jelenia Góra: Radni nie chcę podziemnej trasy turystycznej
Nie będzie podziemnej trasy turystycznej w Jeleniej Górze. Jeleniogórscy radni nie zgodzili się na wydzierżawienie firmie Arado podziemi pod Wzgórzem Kościuszki na 25 lat. Zgodzili się na okres o dekadę krótszy. Zarządzająca już podziemiami w Kamiennej Górze firma nie zgodziła się na ten warunek i po pół roku negocjacji rozmowy o udostępnieniu 5 kilometrów podziemnych korytarzy zakończyły się fiaskiem, przyznaje prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła:
Jarosław Bona z firmy Arado nie ukrywa, że interesuje go 25-letnia dzierżawa, albo żadna. Jest jednak gotów nadal rozmawiać z władzami Jeleniej Góry, bo jak mówi jego kolega, Piotr Piwowarczyk jeleniogórskie podziemia z korytarzami o powierzchni 5 tysięcy metrów kwadratowych mogą okazać się bardziej nawet atrakcyjne niż podziemia Walimia i Osówki:
Firma Arado dzierżawi podziemia w Kamiennej Górze, które odwiedziło w tym roku już 25 tysięcy osób. Zarządza także XIX-wiecznym pruskim Fortem Gerharda w Twierdzy Świnoujście i prowadzi rozmowy na temat zagospodarowania podziemi w Bolkowie i Karpaczu.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Menedżer2014-10-07 11:04:29 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Odpowiedz
Witam!
Nawiązując do komentarza mojego poprzednika chciałbym odnieść się do tego co zostało napisane a mianowicie, że w kamiennej górze robi się jakikolwiek szpas.
Nikt nie naśmiewa się z cierpienia ludzkiego wręcz przeciwnie podziemna trasa turystyczna Projekt Arado jest jedną z nie wielu tras w Polsce gdzie oddaje się hołd poprzez minute ciszy ofiarom które zginęły przy pracy.
Jeśli była by osoba o nicku EMU w naszych podziemiach przekonała by się, że tak jest i w jaki sposób przekazujemy historię. Na około 25 tysięcy turystów i około 70 w całej działalności arado nie spotkaliśmy się z określeniem że robimy jakiś szpas z cierpienia wręcz przeciwnie nasi przewodnicy dostawali ogromne pochwały za to że przekazujemy tą historię własnie w taki sposób, że to trafia do młodych ludzi ale nie tylko. Nie jednokrotnie na naszej trasie pojawiają się także starsi lPaństwo którzy mieli jakikolwiek kontakt z wojną bądź bezpośrednio czy z opowiadań rodziny i wychodzili bardzo dumni z tego że jeszcze ktoś przekazuje prawdziwą historię w sposób prawdziwy możliwy do odczucia.
Tak więc proszę o głębsze zapoznanie się z tematem podziemi arado a później komentowanie. Dziękuje i zapraszam do podziemi w Kamiennej Górze.
zgłoś do moderacji
~emu2014-10-05 22:23:19 z adresu IP: (91.235.xxx.xxx)
Może radnym warto pokazać kalkulację, ile pieniędzy (wstępy, podatki, możliwość dodatkowych usług, rozruszanie sąsiedniego Muzeum Karkonoskiego itd.) zostanie w kasie miasto. Tylko niech, na Boga, firma Arado nie robi "reżyserii" zwiedzania podziemi z takim brakiem poczucia dobrego smaku, jak to ma miejsce w Kamiennej Górze. Nie godzi się robić sobie szpasu z cierpienia i śmierci setek ludzi, prawdziwych ludzi.
PS. Pięć tysięcy metrów kwadratowych to nie 5 kilometrów.