Inspektor zbadał kamienicę przy ulicy Jedności Narodowej (Foto)
Powód to pojawienie się nowych spękań na i tak zniszczonym budynku. Budynek nie grozi zawaleniem więc nie wprowadziliśmy na razie zakazu użytkowania - mówi Przemysław Samocki, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego:
Inspektorzy już rok temu nakazali przeprowadzenie generalnego remontu kamienicy. Właściciel ma czas do wiosny 2015 roku.
W niedzielę ewakuowano mieszkańców kamienicy, po tym, jak jeden z zaniepokojonych mieszkańców, widząc pękające ściany, wezwał straż pożarną. Po niej przyjechała policja i nadzór budowlany, którzy zdecydowali o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców. Komisja ma teraz ustalić, czy budynek nadaje się do ponownego zamieszkania.
Jak dowiedziało się Radio Wrocław, powodem mogły być prowadzone niedawno w kamienicy remonty. Także obok budynku trwa właśnie budowa bloków mieszkalnych. Do tego kilkudziesięcioletnie zaniedbania kamienicy sprawiły, że ściany po prostu zaczęły pękać.
Pan Kazimierz, który pracuje niedaleko jako stróż, widział, jak mieszkańcy kamienicy opuszczali swoje domy:
Mieszkańcy kamienicy zostali przeniesieni do hoteli, cześć znalazła noclegu u swoich bliskich.
Przeczytaj również: Przedwojenne budynki znikną z Wrocławia
"- Dla mnie z jednej strony to jest dobrze, bo nowe mieszkanie będzie lepsze. Już je oglądałam. Ale z drugiej strony człowiek tam się przeprowadza i nikogo nie zna - mówi wrocławianka, która musi opuścić mieszkanie w kamienicy. - A tu się człowiek urodził, wszystkich zna, jak czegoś zabrakło to pobiegł do sąsiadki "dawaj jajko". Bo taka prawda, a teraz co?
- Starego drzewa nie powinno się przesadzać. Te budynki powinny iść do kapitalnego remontu - dodaje jej sąsiadka."
Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.