Siatkarski turniej w Oleśnicy. Przyjechali mistrzowie świata
Przyjechał również Michał Winiarski. Jednak kapitan polskiej reprezentacji nie wyszedł na boisko, a tylko przyglądał się poczynaniom kolegów. Kłos przyznał, że spodziewał się iż w kameralnej hali będzie gorąco. "Już tu grałem i wiem, że na tych fanów można zawsze liczyć. Nie ukrywam jednak, że było to bardzo miłe, bo człowiek wie, dla kogo wtedy gra" - zaznaczył. "Zmęczenia fizycznego jako takiego nie odczuwamy aż tak bardzo. Gorzej jest ze zmęczeniem psychicznym, bo ciągle się coś dzieje i mamy jakieś tam obowiązki. Ale nie narzekamy, tylko robimy swoje" - powiedział Wrona. Wlazły dodał, że zawodnicy nie mieli odpoczynku. "Te dwa, trzy dni musieliśmy wykorzystać na inne obowiązki. Zaraz zaczyna się liga i trzeba pracować nad powrotem formy, z którą na początku może być różnie". Do Oleśnicy miał przyjechać również selekcjoner reprezentacji Stephane Antiga. Francuz się jednak nie pojawił. Jak poinformowali organizatorzy, rozchorował się.
Wyniki pierwszego dnia turnieju:
Jastrzębski Węgiel - Arkas Izmir 3:0 (25:23, 25:19, 25:20) PGE Skra Bełchatów - Tomis Constanta 3:0 (25:22, 26:24, 25:23)
W niedzielę zagrają: Skra - Arkas i Jastrzębski - Tomis.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.