Dzieci muszą obejść się smakiem (Posłuchaj)

| Utworzono: 2009-10-20 09:53 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Archiwum prw.pl (Fot. Katarzyna Górowicz)

Zamiast chrupania chipsów - chrupanie rzodkiewki i marchewki, zamiast słodkich batoników - truskawki i jabłka. W szkołach miało być zdrowo, ale będzie jak zawsze. Rządowy projekt, który miał zmienić nawyki żywieniowe wśród najmłodszych okazał się kolejnym niewypałem.

W szkołach podstawowych w całym kraju niezdrową żywność ze szkolnych sklepików miały zastąpić darmowe marchewki, rzodkiewki, ogórki i inne warzywa oraz owoce. Program jest opłacony w 85 proc. przez Unię Europejską, resztę dorzuca ministerstwo rolnictwa. Ale ogromna większość dzieci na Dolnym Śląsku musi się obejść smakiem. Jak zwykle, najbardziej poszkodowane są te z małych miejscowości i wiosek.

Martyna Basaj z Radia Wrocław dociekała dlaczego (Posłuchaj):

Na 831 szkół na Dolnym Śląsku, tylko 120 weźmie udział w akcji. Wszystko przez brak wystarczającej liczby dostawców - tłumaczy Jacek Sołtys dyrektor Agencji Rynku Rolnego we Wrocławiu. Dostawców zostało ostatecznie tylko pięciu. Dla porównania w województwie mazowieckim jest ich 17!

Dzieci, które będą musiały obejść się smakiem, przyznają, że są zawiedzione.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Dźwięki

Relacja Radia Wrocław

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Komentarze (2)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~DQ2009-10-21 20:08:20 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)

Odpowiedz

do @sara: nie można było rozdać "WSZYSTKIM"!!;p A Pani zerówkowicz, niestety, poczekać musi do 1. klasy SP...

zgłoś do moderacji

~sara2009-10-20 19:20:19 z adresu IP: (89.108.xxx.xxx)

Odpowiedz

A mnie wkurza jeszcze to, ze owoce dostaja tylko dzieciaki z klas 1-3, mojemu zerówkowiczowi zostaje cieknąca ślinka! Kto jest autorem tej beznadziejnej akcji ?:O

zgłoś do moderacji