Janusz W. przyznał się do udziału w aferze korupcyjnej
Były trener piłkarskiej reprezentacji polski przyznał się do udziału w aferze korupcyjnej - Janusz W. stawił się dziś we wrocławskim sądzie i dobrowolnie poddał się karze. Prokurator i obrońca selekcjonera uznali, że wystarczająca karą będą 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat, blisko 65 tys. zł grzywny oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu trenera.
Janusz W. powiedział w sądzie, że się przyznaje i wyraża skruchę. Został oskarżony o korumpowanie sędziów piłkarskich i zawodników. Według prokuratury miało to miejsce w 2004 roku, gdy był trenerem Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W sumie śledczy postawili mu 15 zarzutów korupcyjnych. Janusz W. długo unikał pojawienia się w sadzie - szkoleniowiec za każdym razem wysyłał zwolnienia lekarskie.
W połowie roku zaczęły się pojawiać informacje, że dobrowolnie podda się karze. Wrocławski sąd zdecyduje czy ustalona kara jest adekwatna do czynów na początku października.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.