Załadował do cinquecento 600 kg i chciał odjechać z łupem
- Wyobraźnia niektórych ludzi nie ma granic - mówi mł.asp. Łukasz Szuwikowski z głogowskiej policji. Tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który ukradł ponad 600 kilogramów metalowych elementów pochodzących z infrastruktury kolejowej. Łup ukrył w ważącym prawie tyle samo zielonym cinquecento.
To były stalowe podkładki żebrowe, których łączny koszt oszacowano na 695 zł. Co ciekawe, mężczyzna (znany już policjantom) po załadunku chciał wywieźć "gorący towar".
- Samochód stał na bocznej drodze więc prawdopodobnie chciał nim odjechać. Zastanawialiśmy się nawet, czy w ogóle byłoby to możliwe - opowiada Łukasz Szuwikowski. Za sprawą mundurowych złodziej nie miał jednak okazji, żeby to udowodnić.
Teraz za kradzież grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Rudolf Stricker/Wikipedia)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.