Sztangistki trenowały przed MŚ. W drużynie są trzy nasze
Trener Waldemar Ostapski przywiózł do Zakopanego zawodniczki, które, jak to określił, typowane są do występu w MŚ. W kategorii 58 kg są to Joanna Łochowska (UKS Zielona Góra) i Agata Grzegorek (MAKS Tytan Oława), w kat. 63 kg Katarzyna Ostapska (MAKS Tytan Oława), w kat. 69 kg Patrycja Piechowiak (LKS Budowlani Nowy Tomyśl), w kat. +75 kg Magdalena Pasko (Lechia Sędziszów Małopolski) i Sabina Bagińska (WKS Śląsk Wrocław). Pod Tatrami zabrakło tym razem Marzeny Karpińskiej (LKS Znicz Biłgoraj). Tegoroczna wicemistrzyni Europy w kat. 48 kg dołączy do kadry podczas kolejnego obozu. "Ona w tej chwili rwie osiemdziesiąt, a sto podrzuca. Na MŚ więc miejsce w szóstce musi być, a moim zdaniem powinna już wtedy osiągnąć w dwuboju te 187 kg i tym samym powalczyć o brązowy medal" - podkreślił Ostapski. Zapytany o przebieg treningów w Zakopanem przypomniał, że był to w tym roku drugi trzytygodniowy cykl szkoleniowy w tym mieście. "Tym razem w ramach przygotowania siłowego specjalnego. Rozpoczęliśmy też pracę nad techniką. Treningi prowadzone były głównie w siłowni i sali gdzie skupiliśmy się głównie na sztandze" - wyliczał. W zawodach w Kazachstanie można już zbierać punkty do kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Brazylii (2016). "Będzie tam więc startować siedem dziewczyn, natomiast cztery najlepsze będę musiał wytypować już do ostatecznej walki o Rio. Żeby punktować, dziewczyny muszą się po prostu załapać do szesnastki MŚ" - podsumował Ostapski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.