Łóżka dla siatkarzy: Długość jest ważna, ale ważniejsza... twardość
Fot. Przemysław Gałecki (Radio Wrocław)
Zdzisław Ziomek, dyrektor hotelu, gdzie zatrzymała się ekipy z Kamerunu, Wenezueli i Argentyny nie ukrywa, że zdarzają się też kulinarne zachcianki, chociaż wcześniej każde danie zostało skrupulatnie skonsultowane z dietetykami reprezentacji:
Z kolei polska ekipa wcale nie przepada w czasie turnieju za typowo polskimi obiadami. Zamówione menu opisuje rzecznik reprezentacji Mariusz Szyszko:
Wymagania są szczególne, ale bez przesady. Nikt nie prosił o playstation czy specjalny kolor pokoju.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
