Lubisz kręcić? Zrób film w 72 godziny!

"Zrób coś z niczego, zrób coś więcej z czegoś małego i zrób to teraz" - to hasło Kino Kabaretu, międzynarodowego ruchu zapoczątkowanego kilkanaście lat temu w Kanadzie. Kino Kabaret to filmowy maraton łączący elementy warsztatów, happeningu i festiwalu. 

Impreza odbywa się cyklicznie w wielu miastach na świecie, m.in. w: Montrealu, Szanghaju, Paryżu, Brukseli, Bordeaux, Manchesterze, Dublinie, Pradze, Berlinie czy Moskwie, gromadząc dziesiątki pasjonatów kina. Tym razem po raz pierwszy odbędzie się w Polsce. W dniach 8-13 września Centrum Reanimacji Kultury (CRK) na wrocławskim Nadodrzu zamieni się w Kino Lab - przestrzeń do dyskusji, spotkań i pracy nad filmami. Do Wrocławia przyjadą filmowcy z zagranicy. - Chodzi o to, by zrobić jak najwięcej krótkich filmów - wyjaśnia Marta Lasek, jedna z organizatorek Wroc&Roll Kino.

Filmowcy z zagranicy będą kręcić krótkie filmy z wrocławianami podczas dwóch 72-godzinnych sesji. Efekty ich prac zostaną przedstawione na otwartych pokazach we wrocławskich klubach. Uczestnicy warsztatów  przynoszą swój sprzęt, ale jeżeli go nie mają, mogą kręcić nawet telefonami komórkowymi. Nie potrzebny też jest scenariusz, wystarczą dobre chęci.  - To przestrzeń do eksperymentowania i zabawy. Szukamy nowych rozwiązań, nowych form. Przyjeżdżają ludzie z różnych kultur i ta współpraca tworzy nową jakość - tłumaczy Michał Stenzel, wrocławski filmowiec.

W imprezie weźmie udział około 40 osób - ciągle można się zgłaszać, zostały jeszcze ostatnie wolne miejsca.