Rabczenko: To koniec brudnej wojny w legnickiej PO
Legnickie struktury Platformy Obywatelskiej działają, ale nieformalnie. Decyzja o rozwiązaniu organizacji w dotychczasowym kształcie kilkanaście tygodni temu podjęły władze wojewódzkie. Była to reakcja na doniesienia medialne z których wynikało, że poseł PO Robert Kropiwnicki i związany z partią prezes Agencji Rozwoju "Arleg" Jarosław Rabczenko zlecali w przetargach różne usługi swoim bliskim i podwładnym. Rabczenko uważa, że wczorajsza decyzja sądu koleżeńskiego w Warszawie oznacza definitywny koniec brudnej wojny w legnickiej PO.
- Zarząd Krajowy po odwołaniu się przez nas od decyzji zarządu regionalnego w sprawie rozwiązania struktur legnickich uznał, że decyzję podejmie po wyroku sądu koleżeńskiego. Sąd koleżeński odstąpił od wymierzenia kary i w tym momencie wydaje się, że naturalną konsekwencją tej decyzji będzie przywrócenie legnickich struktur Platformy Obywatelskiej - mówi Rabczenko.
Zarząd Krajowy ma trzy miesiące na podjęcie decyzji dotyczącej legnickich struktur. Niezależnie od tego Jarosław Rabczenko, który jest kandydatem na prezydenta Legnicy w najbliższych wyborach, skierował do sądu wniosek przeciwko dziennikarzowi Gazety Wyborczej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.