Zdechł kanarek, sczezł kandydat (Przegląd prasy)

Od osoby często bywającej na Ukrainie, słyszałem taką historię. To było parę lat temu, na lotnisku w Charkowie. Trwała wówczas kampania wyborcza i przyleciał ważny kandydat. Wysiadł z samolotu, podszedł do witającego go mera miasta, strzelił go w pysk, odwrócił się , wsiadł do samolotu i odleciał. Musiał mieć do niego jakiś żal. Przypomniała mi się ta scenka, gdy oglądałem wczoraj jak w Mińsku Poroszenko podawał rękę Putinowi. To się chyba nazywa polityka i dyplomacja.

Przebieg spotkania na Białorusi Rzeczpospolita relacjonuje pod tytułem "Dyplomatyczne tańce w Mińsku". Czy jest tam jakaś Iwona Pavlowić, aby ustawić towarzystwo do pionu, by trzymali ramę? A gdzie tam...Nie ma. Jak pisze Wyborcza "Putin nie chce kompromisu i wbrew prawdzie znów straszył wielkimi stratami ekonomicznymi, jakie stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską miałoby przynieść Rosji".

A u nas dzisiaj w Sejmie zarezerwowano trzy godziny na wystąpienie premiera. Czy po tym woda będzie gorąca? Andrzej Stankiewicz z Rzeczpospolitej twierdzi, że to będzie ważne wystąpienie. Dzisiaj oficjalnie zaczyna się kampania przed wyborami samorządowymi. Czasu na słowa jest mało a na czyny jeszcze mniej. Zdaniem Renaty Grochal z Gazety Wyborczej "wiele będzie zależało od tego, czy Tusk przedstawi dziś sensowny plan dla młodych i najuboższych". Oj, za wąsko pani redaktor, za wąsko. Lista grup społecznych czekających na zamienienie światełka w tunelu na reflektor jest dłuższa.

A we Wrocławiu sczezł jednodniowy kandydat na prezydenta miasta. Wczoraj wielkie tytuły nominowały Michała Janickiego na kandydata na pogromcę Rafała Dutkiewicza, dziś mała notateczka w Wyborczej Wrocław informuje, że Janicki przestał być kandydatem, zanim jeszcze oficjalnie zaczął nim być. Wczoraj w telewizji Grzegorz Schetyna mówił, że to kandydowanie nie miało sensu, skoro kandydatem PO jest Dutkiewicz. Pewnie dowiedział się o tym dopiero wczoraj rano, stąd to zamieszanie.

A poza tym Sławomir Nowak i jego zegarek są niewinni. Albo lada moment niewinni będą. Dziennik Gazeta Prawna pisze, że planuje się zmianę ustawy o deklaracjach majątkowych. Jeśli przepisy wejdą w życie, do deklaracji nie trzeba będzie wpisywać przedmiotów o wartości do 20 tys. złotych, a nie dziesięciu jak obecnie. I wtedy Nowakowi od razu z oczu zacznie patrzeć dobrze, będzie znów mógł nosić krótsze mankiety i nie zabrudzi hipoteki Platformie.

W poniedziałek już początek roku szkolnego. Przypomina o tym Gazeta Wrocławska opisując atrakcje, jakie czekają, nie tylko uczniów w Humanitarium, które będzie czynne od 9 września. Nowa wystawa ma temat przewodni "Szkiełko i oko. Tajemnice optyki". Będzie laserowa harfa, będzie można sprawdzić jak to jest być uwięzionym w kalejdoskopie albo - cytuję: "poczuć się jakbyś leciał na miotle nad Ostrowem Tumskim". Fantastyczne z tą miotłą. Czy to nowa miotła? I uważaj na tramwaje!

Do usłyszenia się z Państwem..