Aqua-Zdrój wciąż na dużym minusie. Ale tylko na papierze?
Wałbrzyska spółka pierwsze półrocze zamknęła stratą sięgającą prawie czterech milionów złotych. Władze jedynego miejskiego parku wodnego bronią się, że jest to strata tylko na papierze. Wyniki spółki mocno obciąża amortyzacja oraz wciąż kupowane wyposażenie obiektu.
Opozycja bije na alarm. Aqua – Zdrój w Wałbrzychu zarabia tylko na swoje pensje, mówi Mirosław Lubiński z SLD:
W ubiegłym roku strata Aqua - Zdroju przekroczyła 3,5 mln zł. Miasto o bardzo podobną kwotę podniosło kapitał spółki.
ZOBACZ: Aqua-Zdrój ma ponad 3,5 miliona złotych strat (RAPORT)
Władze uspokajają, że obiekt wciąż pozyskuję nowych klientów i jego wyniki będą lepsze. Poczekajmy na koniec roku, mówi Artur Wylandowski z Aqua- Zdroju:
Spółka wciąż obciążona jest kredytem przekraczającym 75 mln złotych. Miesięczne raty w wysokości pół miliona złotych właśnie przejęło na siebie miasto, czyli jedyny właściciel Aqua-Zdroju.
Artur Wylandowski :
Musimy pamiętać, że strata, która jest wykazana, jest tak naprawdę stratą na papierze. Ponieważ na przykład wykazane 1,8 mln złotych amortyzacji jest kosztem, ale nie jest wydatkiem. Podobnie jak odsetki od kredytu, który teraz przejęła gmina. Będą u nas wskazane jako koszt, ale nie będą wydatkiem. Kolejny element straty to podatek od nieruchomości w wysokości 400 tysięcy złotych. Ale przecież on pozostaje w gminie, więc ciężko zaliczać go do starty. Kolejny element to wyposażenie hotelu, ale tutaj warto pamiętać, że jest to koszt jednorazowy.
Mirosław Lubiński:
To są pieniądze publiczne. Godzenie się ze stratą, niezależnie jakiej wielkości nie jest normalne. Miasto jest jedynym właścicielem tej spółki i jeżeli nie chce doprowadzić do upadłości, musi wyrównywać te straty. W pierwszym półroczu przychody z działalności operacyjnej, czyli z tego czym tak naprawdę zajmuje się Aqua są na poziomie wynagrodzeń pracowników. Żadna spółka z takimi wskaźnikami nie jest w stanie się długo utrzymać. Konieczne jest przedstawienie klarowanego planu działania spółki na następne kilka lat i pokazania dodatkowych źródeł pozyskania pieniędzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.