Oto najlepsza hala na Dolnym Śląsku (ZDJĘCIA)
Chodzi o Regionalne Centrum Sportowe z halą dla prawie 4 tysięcy widzów i zapleczem treningowym. Damian Stawikowski, wicestarosta powiatu lubińskiego zakłada, że obiekt nie będzie przynosił strat. - Nie znam drugiego takiego obiektu w Polsce, gdzie grają trzy zespoły: piłkarki "Zagłębia" Lubin, wicemistrzynie Polski w piłkę ręczną, piłkarze ręczni - byli mistrzowie Polski i zawodnicy Plus Ligi w siatkówkę. Oni są warci, aby grali w godnych warunkach, a nie w kurniku - mówi Stawikowski.
Dziesięć lat temu budowa hali stała się powodem wielu konfliktów między ówczesnymi samorządowcami. Wówczas wszystkie strony próbowali pogodzić kibice. Ostatecznie - na znak protestu - nie pojawiali się oni na trybunach szkolnych sal gimnastycznych, w których rozgrywane były zawody. Pierwsze oficjalne rozgrywki w Regionalnym Centrum Sportu planowane jest na 27 sierpnia. Wtedy rozegrany zostanie mecz kwalifikacji do turnieju finałowego EuroBasket 2015 miedzy reprezentacją Polski i Austrii.
Przed wejściem do hali wisi największy na Dolnym Śląsku telebim o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych. Obiekt dostał certyfikat do międzynarodowych rozgrywek siatkówki, piłki ręcznej i koszykówki.
Piotr Midziak, prezes RCS-u przyznaje, że roczny koszt utrzymania obiektu to ponad 2 miliony złotych. - Głównym przeznaczeniem jest hala dla naszych drużyn sportowych. Ale będziemy też organizować wiele wydarzeń widowiskowych - koncerty, kabaretony, karczmy piwne. Liczymy, że dzięki tym wynajmom hala na swoje utrzymanie zarobi - wyjaśnia Midziak.
Jak na razie chętnych do wynajęcia obiektu nie brakuje - do końca roku organizatorzy różnych imprez zarezerwowali już wszystkie weekendowe terminy. Łączny koszt budowy hali to ponad 70 mln złotych. 15 milionów złotych przeznaczyło Ministerstwo Sportu. Resztę sfinansował samorząd.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.