Premier otwiera bramki na A1. Dlaczego nie na A4?

wsp. AM, DC | Utworzono: 2014-08-06 12:23 | Zmodyfikowano: 2014-08-06 12:24
Premier otwiera bramki na A1. Dlaczego nie na A4? - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Donald Tusk ogłosił, że na autostradzie A1, opłaty zostaną zniesione we wszystkie weekendy do końca wakacji. Chodzi o odcinek w kierunku wybrzeża. Ta decyzja wywołała oburzenie wśród zmotoryzowanych. - Panie premierze, korki w wakacje tworzą się nie tylko na autostradzie A1! - mówią Radiu Wrocław dolnośląscy kierowcy. Pan Tomek ma już dość kilkunastokilometrowych korków:

Nasi słuchacze zwracają też uwagę na ekonomiczny aspekt zniesienia opłat na A4:

Dodajmy, że na A4 trwa remont. Na razie jeszcze prace prowadzone są przed bramkami, ale jak mówi Michał Radoszko z wrocławskiego oddziału GDDKiA, w przyszłym tygodniu utrudnienia będą już na odcinku, za który płacimy.

Oświadczenie Marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego:

Rozwiązanie zaproponowane przez Premiera, polegające na zniesieniu opłat za przejazd autostradami w okresach najbardziej wzmożonego ruchu, uważam za sensowne posunięcie. Oczywiście będziemy się starać, aby tym rozwiązaniem został objęty także dolnośląski odcinek A4, na którym korki przed bramkami w okresie wakacyjnym były i są zdecydowanie za długie. Już w czwartek spotykam się między innymi w tej sprawie z Premierem. Kluczowa jednak pozostaje zmiana całego systemu poboru opłat i tutaj chcemy wspierać rząd w prowadzonych obecnie pracach.

Portal www.prw.pl zapytał Jacka Protasiewicza, szefa PO w regionie, czy podczas jutrzejszego spotkania z Donaldem Tuskiem mógłby porozmawiać z premierem o możliwość zniesienia opłat także na A4. Polityk obiecał, że zapyta o to szefa rządu. Odpowiedź mamy poznać jutro około godziny 14.

A co na to wszystko wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz? Pytany przez nas o to, czy zamierza wystąpić z wnioskiem do premiera o zniesienie opłat także na A4, powiedział że nie ma takiej potrzeby. Dodał, że rozumie, iż każdy by chciał jeździć autostradą za darmo. I że Dolnoślązacy korzystają na zniesieniu opłat na A1, bo przecież też jeżdżą nad morze. Posłuchajcie:

Jerzy Polaczek
Jerzy Polaczek
Były Minister Transportu

Premier wybrał się do restauracji Autostrada i Przyjaciele i zapłacił rachunek na kilkadziesiąt milionów złotych. By zlikwidować gigantyczne korki na autostradach wystarczyłoby wprowadzić ujednolicony system elektroniczny, który działa od 3 lat, ale objął tylko samochody ciężarowe. To dramatyczna nieudolność rządu, godząca w politykę transportową państwa. Teraz za kaprysy szefa rządu zapłacimy wszyscy, choć można byłoby te pieniądze przeznaczyć np. na walkę z nowotworami.

- Decyzja szefa rządu jest niezrozumiała i irracjonalna - powiedział nam Krzysztof Gorzkowski szef komunikacyjny firmy Kapsch operatora Viatoll. Bo to A4 jest najbardziej obłożona autostradą w Polsce. Na A1 rekord dobowy między Toruniem a Gdańskiem wynosi 68 tysięcy aut. Natomiast na A4 CODZIENNIE przejeżdża 60 tysięcy. Podczas ostatnich weekendów nawet 90 tysięcy. Liczby więc przemawiają za A4. Rekord padł 17.04 2014r., kiedy w ciągu doby było 93 tysięce kierowców.

Weekendowe zawieszenie opłat za korzystanie z autostrady A1, w jej części prowadzącej nad morze, ma kosztować budżet państwa 20 milionów złotych. Decyzja ta ma, według Donalda Tuska, pomóc doraźnie rozładować korki na autostradzie.

Bramki będą otwarte od 16.00 w piątek do północy w niedzielę, a w długi weekend sierpniowy - od czwartku. Ministrowie będą zastanawiać się też, czy bramki powinny być otwarte również w okresie Wszystkich Świętych. Premier powiedział, że do końca roku chce nowego rozwiązania poboru opłat na autostradach.

Adrian Furgalski
Adrian Furgalski
Specjalista w sprawach polityki transportowej
To jest próba ratowania chorego systemu i to na krótką metę. Prawda jest taka, że na autostradzie A4 obłożenie jest takie samo jak na A1 i czas oczekiwania jest bardzo podobny. Rzeczywiście powinno być tak, że jeśli podnosi się szlaban to wszędzie, tylko, że wtedy nie będzie to kosztowało 20 mln a 60 czy 80 (Donald Tusk zapowiedział, że straty Krajowego Funduszu Drogowego powstałe w wyniku zniesienia opłat na A1 pokryje z rezerwy celowej premiera i nie powinny przekroczyć 20 mln, przyp. red) i nie wiadomo czy są na to pieniądze. Najwyższy czas, żeby znaleźć rozwiązanie docelowe. Ja jestem zwolennikiem zlikwidowania bramek i przejścia na system elektroniczny wtedy nikt nie będzie poszkodowany.

 


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~darmowaA42014-08-07 10:07:51 z adresu IP: (217.153.xxx.xxx)
Walczymy o darmową A4: facebook ---> darmowaA4
~Jan2014-08-06 21:40:52 z adresu IP: (192.197.xxx.xxx)
Dlaczego? to proste PO ma zaduze poparcie we Wroclawiu wiec moze go olac!
~radiołapacz2014-08-06 21:01:40 z adresu IP: (164.126.xxx.xxx)
Niestety A4 biegnie przez Dolny Śląsk ,który ma pana Donalda daleko w ....... W związku z tym nad morze trzeba szybciej, a w Karkonosze np. do Karpacza i Western City ( gniazda żmij niechętnych Protasiewiczowi) nie powinni turyści się spieszyć ,bo i po co?
~inocom2014-08-06 20:34:35 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Trybunał Stanu? Konstytucja RP rzecze. Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. (No chyba, że ze Śląska). Ale wtedy Art. 3. Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym.
~Krzysiek2014-08-06 18:14:59 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
W Czechach 300 koron za 10 dni jazdy po autostradach. W Polsce, kto mi przypomni ile zapłacimy za podróż do Krakowa i z powrotem ??
~Limciu2014-08-07 09:11:09 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
(16+18)x2 = 68
~Pit2014-08-06 14:47:32 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Czekam na moment, kiedy za korzystanie z autostrady zapłacę przez wykupienie naklejki za równowartość 1500 koron czeskich za rok (tj jakieś 215 PLN), lub w wariancie miesięcznym 500 koron i 10 dniowym - 300 koron. Dlaczego w Czechach, Słowacji, Austrii' gdzie nie ma ani jednej prostej drogi (bo to przecież kraje górzyste) da się tak zrobić, a u nas (k..a m.ć) nie da zrobić?
~Niezgoda2014-08-06 14:28:03 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
A dlaczego ja mam dopłacać do tych ułatwień? Niech stoją w korkach i płacą skoro nie wszyscy mogą z takich ułatwień korzystać. Podobno konstytucja gwarantuje równość wszystkim polakom.
~Krótka pamięć2014-08-06 13:14:51 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Pan Polaczek ma jako były minister "ogromne" zasługi w obszarze budowy autostrad. Zbudował tych autostrad chyba z 5 km.... to i system poboru opłat był dramatycznie prosty. Autorytet.