Żądają od Wałbrzycha 20 mln zł odszkodowania (POSŁUCHAJ)

| Utworzono: 2014-08-05 09:01 | Zmodyfikowano: 2014-08-05 09:08
Żądają od Wałbrzycha 20 mln zł odszkodowania (POSŁUCHAJ) -

Chodzi o ponad 20 milionów złotych podatku od wyrobisk górniczych. Miasto pobierało go przez trzy lata w końcówce istnienia wałbrzyskiego zagłębia. Według spółki robiło to niezgodnie z prawem i powinno zwrócić środki. Miasto jednak konsekwentnie odrzuca żądania zwrotu pieniędzy. - Te roszczenia uznajemy za bezpodstawne - mówi Anna Żabska z urzędu miejskiego:

Próba zawarcia ugody sądowej nie udała się. Miasto podkreśla, że nie jest w stanie zapłacić tak dużej kwoty. W przyszłym roku roszczenie się przedawni.

A w najbliższych dniach w świdnickim sądzie złoży wniosek o odszkodowanie. - Miasto nie ma i nie będzie miało na to środków. Nie rozumiemy tego sporu - ucina Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha:

Spółka Restrukturyzacji Kopalń ma korzystny dla siebie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, jednak nie jest w stanie zmusić gminy do płacenia. Dlatego będzie walczyć o odszkodowanie.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zbigniew2014-08-06 08:53:48 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
popieram patola, dodam, że przez lata aktywnej działalności kopalń, koksowni miasto Wałbrzych omijane było przez turystów, a opinia zasmrodzonego miasta pokutuje do dzisiaj, to też są miliony utraconej bezpowrotnie kasy, miasto musi się obronić przed zakusami SRK, NSA powinno zrewidować swój wyrok, miasto rozwija się , nabiera kolorytu, zaczyna przyciągać swoim urokiem i nie można tego zaprzepaścić
~patol2014-08-05 12:54:45 z adresu IP: (195.42.xxx.xxx)
A ja bym przywalił SRK pozew na kilkaset milionów złotych odszkodowania za niezabezpieczenie wyrobisk podsadzką przez co miasto musi dokładać kilka milionów rocznie (a może i kilkanaście - uwzględniając koszty wyburzeń) na remonty budynków, likwidację emisji gazów. Do tego jeszcze odszkodowanie za straty społeczne z tytułu - choćby ujmując to po utracie przychodów z tyt. podatków lokalnych, udziału w podatkach cit/pit.
~ryhor2014-08-05 10:06:42 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Niby Spółka miałaby rację, ale to Skarb Państwa finansował likwidację kopalni (wszystkich) i ze Skarbu Państwa pochodziła kasa na ten podatek wpłacony do Urzędu Miasta. W tej sytuacji kasa nie wróciłaby do Budżetu tylko wpłynęłaby do Spółki która, co prawda, jest własnością Skarbu Państwa ale jest odrębnym podmiotem gospodarczym i rzeczona kasa już nie podlega reżimowi budżetowemu, nie są to środki publiczne.