Pierwszoligowcy wracają na boiska. Grają trzy ekipy z DŚ

Zagłębie, które w piątek rozpocznie zmagania z Flotą ma przed sobą jeden cel - powrót do ekstraklasy. Rozgrywki pierwszej ligi można nawet nazwać jako pojedynek Zagłębia z reszta stawki. Wprawdzie z zespołem pożegnało się kilku znanych piłkarzy m.in Arkadiusz Piech, to trener Piotr Stokowiec wciąż ma w kim wybierać. Tacy gracze, jak Miłosz Przybecki, Dorde Cotra, Łukasz Piątek, Aleksander Kwiek, Adrian Błąd czy Łukasz Janoszka to zawodnicy z potencjałem na grę w ekstraklasie a dalej są zawodnikami Miedziowych. Ponadto do Lubina po półrocznym wypożyczeniu wraca Arkadiusz Woźniak, który swoja grą pomógł w awansie Górnikowi Łęczna. Dlatego inny wynik niż awans do ekstraklasy będzie uważany za porażkę.

Miedź, choć nikt głośno o tym nie mówi również ma chrapkę na grę w Ekstraklasie. Już rok temu przed sezonem drużyna z Legnicy uważana była za jednego z kandydatów do walki o awans. Tymczasem była rotacja na ławce trenerskiej (trzech trenerów w sezonie), słabe wyniki i zawodnicy Miedzi zamiast patrzeć w górę tabeli, musieli spoglądać w dół, do końca drżąc o utrzymanie się w pierwszej lidze. Teraz z nowym trenerem i małą rewolucją w składzie, problem sprzed roku ma już się nie powtórzyć. Przed sezonem pożegnano się z doświadczonymi: Krzysztofem Wołczkiem, Marcinem Burkhardtem, Zbigniewem Zakrzewskim, Grzegorzem Bartczakiem, Piotrem Madejskim oraz Marcinem Nowackim. W to miejsce udało się sprowadzić kilku młodych zawodników bez większego doświadczenia, ale też kilku piłkarzy już ogranych na ligowych boiskach. Obronę wzmocnili poprzednio grający w Widzewie Łódź Kevin Lafrance oraz Chorwat Igor Jovanovic. W środku pola ma dzielić i rządzić reprezentant Trynidadu i Tobago Keon Daniel, a wsparciem dla niego ma być Niemiec z kongijskim paszportem Yannick Kakoko. Poza tym Miedź zasilili jeszcze Daniel Feruga (ROW Rybnik), Damian Lenkiewicz (Raków Częstochowa) i wracający po kontuzji Marcin Garuch. A ostatnim nabytkiem legnickiego zespołu jest wypożyczony z Lecha Poznań młody obrońca Szymon Zgarda.

Ostatni z dolnośląskich zespołów ma zupełnie inne cele. Chrobry Głogów myśli tylko albo aż o utrzymaniu się w pierwszej lidze. Klubu nie stać na wielkie wzmocnienia ale udało się zatrzymać trzon drużyny z poprzedniego sezonu i dokonać kilku ciekawych wzmocnień. Najważniejszą postacią Chrobrego ma być Karol Danielak, który w tym okienku transferowym był już łączony z Śląskiem Wrocław ale kwota 75 tysięcy za kartę pomocnika okazała się dla wrocławian za wysoka. Nowymi zawodnikami, którzy znacząco mają wpłynąć na grę głogowian, mają być Damian Ałdaś i Damian Piotrowski. Ten drugi zaliczył nawet epizod w Zagłębiu Lubin, kiedy Miedziowi sięgali po mistrzostwo Polski. Nie można zapomnieć również o Łukaszu Szczepaniaku, który był najskuteczniejszym zawodnikiem Chrobrego w poprzednim sezonie. Dlatego jeżeli uda się utrzymać w pierwszej lidze i trener Ireneusz Mamrot i zarząd klubu będą zadowoleni.

Czy uda się spełnić postawione cele i oczekiwania kibiców? W jakiej formie są zawodnicy dolnośląskich zespołów? Będziemy mogli zobaczyć już w ten weekend podczas pierwszej kolejki rozgrywek pierwszej ligi.

Terminarz:

1. kolejka

1 sierpnia, piątek
KGHM Zagłębie Lubin - Flota Świnoujście (godz. 16.00)

2 sierpnia, sobota
Olimpia Grudziądz - Miedź Legnica (godz. 17.30)
Chrobry Głogów - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (godz. 19.00)

2. kolejka

9 sierpień, sobota
Flota Świnoujście - Chrobry Głogów (godz. 18.00)
Chojniczanka Chojnice - KGHM Zagłębie Lubin (godz. 18.00)

10 sierpień, niedziela
Miedź Legnica - GKS Katowice (godz. 12.30)

3. kolejka

16 sierpień, sobota
Dolcan Ząbki - Miedź Legnica
KGHM Zagłębie Lubin - Wisła Płock (godz. 17.00)
Chrobry Głogów - Chojniczanka Chojnice (godz. 19.00)