Płacą i płaczą. Polkowice skarżą się na "janosikowe"
Samorządowcy mówią twardo: W tym roku zapłaciliśmy 22 miniony złotych, mamy zatem prawo wiedzieć, jak rząd wykorzysta te pieniądze. Starosta polkowicki Marek Tramś kieruje do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z prawem tzw. ustawy janosikowej.
Starosta nie krytykuje idei tego podatku, czyli wspierania biedniejszych gmin przez bogatsze. - Ja bym tylko chciał, aby obowiązujący system był bardziej przejrzysty. Nasza skarga jest przygotowana. Apelację prowadzi prof. Izdebski, a więc autorytet samorządowy. Jesteśmy przekonani, że to działanie spotka się z pozytywnym rozwiązaniem przez Trybunał Konstytucyjny - korzystnym dla samorządów powiatowych - mówi portalowi prw.pl Tramś:
Pod wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego podpisali się reprezentanci 10 innych, sąsiednich samorządów, które też chcą wiedzieć w jaki sposób rząd wydaje pieniądze z tak zwanego "janosikowego".
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.