Uwędzony IPN (Przegląd prasy)
40% PiS, 24 PO, 13% SLD do kupy z Twoim Ruchem. Takie wyniki sondażu przeprowadzonego w ten weekend podaje Rzeczpospolita. To "wielka premia za zjednoczenie" pisze Rzepa zauważając, że i Korwin ma swoje 6 % a więc prawica jako prawica ma jeszcze więcej. No, z tą całością to ostrożnie. Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Faktu mówi: "Korwin-Mikke jest nieporozumieniem w polityce. (...) To człowiek, którego lata temu znałem dość dobrze. To człowiek o roli dziwnej (...) i szkodliwej. Miesza w głowach. Nie będę rządzić z Korwinem". Na prawicę, konkretnie na PiS spadło wczoraj zresztą nieszczęście. Jan Tomaszewski ogłosił, że odchodzi z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, bo łódzki PiS działa nie po jego myśli. Grzegorz Schetyna powiedział, że to cios wizerunkowy dla Prawa i Sprawiedliwości. Ja uważam, że wprost przeciwnie: ten zapalczywy, pochopny o chaotyczny jednocześnie w sądach poseł to raczej obciążenie wizerunkowe. Przez cała kadencję udowadnia, że można mieć wiele do powiedzenia na boisku, ale tylko tam.
Przeprowadzająca wspomniany sondaż pracownia Homo Homini lekko się rozpędziła, pytając ankietowanych o poparcie dla Millera i Palikota razem, w pakiecie. Ludzie dali się podpuścić, a oni już zdążyli się od siebie odsunąć, bo partyjne doły SLD uważają, że Palikot ich zdołuje tak, jak zdołował Kalisza. Wypowiada się na ten temat w Rzeczpospolitej Jolanta Banach lokalna działaczka SLD z Gdańska.
A co w Platformie? Zapowiada się szybkie ukaranie winnych podsłuchów u Sowy. A jednak! - można sprawnie i skutecznie. Tylko, że to nie zasługa państwowych organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. FAKT pisze, że kelnerzy rozpędzili się za bardzo i podsłuchiwali także biesiadujących w słynnym saloniku gangsterów. Ci są wnerwieni. Więc teraz to może pójść szybko, choć nagrywaczom zapewniono ochronę policyjną.
Poza tym dzisiaj w prasie dużo o korkach i kolejkach. "Kwadratura korka. Czemu czekamy na polskiej autostradzie" - zastanawia się Gazeta Wyborcza i wyjaśnia, że to przez to, że nie ma winiet. A nie ma winiet, bo część dróg to państwowe a część prywatne i się zrobił misza masz. I będzie trwał jeszcze co najmniej dwa lata. Aaaa - to za PiSu też?
Gazeta Wrocławska wieszczy, że "Chory utknie w korku do nowego szpitala". Chodzi o nowy szpital wojewódzki na Stabłowicach, który ma ruszyć w grudniu. Szpital ruszy, chorzy staną w korku - przestrzega zawczasu Wrocławska. Tuż obok znajduję tytuł: " Długie kolejki po karty zdrowia". Tu denerwują się ci, którzy przed urlopowym wyjazdem za granicę przychodzą do NFZ po poświadczenie, że są ubezpieczeni. "Kolejka jest tylko jedna" zapewnia skarykaturyzowany minister zdrowia na łamach Rzepy. Tekst dotyczy dostępu do leczenia onkologicznego.
A na to wszystko nakłada się informacja z zupełnie innej dziedziny. Gazeta Wyborcza pisze o producentach wędzonek, którzy chcą je wędzić dalej, choć we wrześniu Unia Europejska tego zabroni. Otóż można ten zakaz obejść, jeśli to tak zwany produkt tradycyjny czyli jeśli się udowodni, że jest się masarzem wędzącym od ponad 25 lat. W związku z tym wędzarze masowo występują do IPN, szukając tam doniesień na siebie Służby Bezpieczeństwa o tym, że za PRLu nielegalnie produkowali wędliny. Czytam, że IPN idzie na współpracę. To rzeczywiście pożyteczna instytucja...
Do usłyszenia się z Państwem!
Posłuchajcie przeglądu prasy:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.