Walczą o remonty, chodniki i przejścia (FOTO)
Protest w starych Bogaczowicach - posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Stare Bogaczowice dobrze było omijać zwłaszcza w okolicach południa. Gmina rzeczywiście jest niewielka, jednak komunikacyjne bardzo ważna. Po wspomnianych drogach jeżdżą samochody m. in. w kierunku Kamiennej czy Jeleniej Góry, o samym Wałbrzychu już nie wspominając. O proteście,który tam zorganizowano, przed całym zdarzeniem mówił Arkadiusz Karczmarz, sołtys Chwaliszowa:
Jak mówią mieszkańcy, których domy stoją bezpośrednio przy drodze wojewódzkiej, brakuje dosłownie wszystkiego: chodników, przejść dla pieszych, dobrze utrzymanych poboczy, remontów dróg itd. Przede wszystkim jednak brakuję im poważnego traktowania ze strony władz. W lutym ubiegłego roku przyjechaliśmy tam z wozem satelitarnym Radia Wrocław. Podczas Akcji Reakcji padały takie zapewnienia osób odpowiedzialnych za inwestycje drogowe:
Mówił Wiktor Lubieniecki z Urzędu Marszałkowskiego. Wtórowała mu Joanna Jurczyk z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei:
Okazało się, że nadzieja pani dyrektor była płonna, a kasa pusta. Obiecywany wiele razy remont nie ruszył, nie wbito nawet jednej łopaty. Nic dziwnego, że zdesperowani mieszkańcy tylko w proteście widzą nadzieję na to, że coś się zmieni:
W tej gminie wiedzą to bardzo dobrze. Kilka lat temu protestując i blokując samochody wywalczyli remont drogi w Jabłowie. To jedyny naprawdę porządny odcinek w tym regionie. W przypadku reszty od lat trwa tylko wymiana pism, próśb, petycji. Co ciekawe im stan dróg gorszy tym aut więcej. Najpierw do Starych Bogaczowic został wyprowadzony ruch z obwodnicy Szczawna – Zdroju. A w ostatnich miesiącach jadą tam wszyscy, którzy chcą ominąć gigantyczny korek na wjeździe do Wałbrzycha. Efekt?
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei zasłania się brakiem pieniędzy. Mają dokumentację na remont w Strudze i Lubominie, jednak nie mają prawie 7 milionów złotych na wykonanie. Zbierają, a do tego czasu muszą wystarczyć remonty cząstkowe i prace przy bieżącym utrzymaniu dróg. Informacji o proteście nie otrzymali. My wiemy, że będzie policja, ludzie mają także pełne poparcie władz Starych Bogaczowic. Mówi zastępca wójta, Leszek Rabiniak:
Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.