Na ulicach tysiące skuterów, ale czy ktoś ma prawo jazdy?

| Utworzono: 2014-07-02 08:02 | Zmodyfikowano: 2014-07-02 08:06
Na ulicach tysiące skuterów, ale czy ktoś ma prawo jazdy? - Fot. Huhu Uet/Wikipedia
Fot. Huhu Uet/Wikipedia

Miało być trudniej, drożej i zarazem bezpieczniej. Jednak to tylko teoria. Przez dwa lata we Wrocławiu prawo jazdy na kategorię AM, czyli motorower do 50 cm3 zdało niespełna 20 osób. Dla porównania w stolicy regionu zarejestrowanych jest 6600 takich jednośladów. W tym samym czasie w całym województwie sprzedano 3000 małych motocykli i jednośladów.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Dane pochodzą z analizy Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM)
na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów (MSW)

Problem jeżdżących bez dokumentów i znajomości przepisów dotyczy przede wszystkim dzieci i młodzieży w wieku 14-18 lat. Przed zmianą ustawy uczniowie zdawali w szkołach lakoniczny test na kartę motorowerową. - Teraz trzeba wydać na kurs 1000 złotych więc chętnych nie ma - mówi Waldemar Humeniuk, z motocyklowej szkoły nauki jazdy Motor Sfera:



Inni eksperci uważają, że zaostrzenie przepisów było błędem, bo wystarczyłby tylko sam egzamin w WORD-zie który potwierdzałby znajomość przepisów i umiejętność jazdy. Tylko w ubiegłym roku na dolnośląskich ulicach zginęło 7 motorowerzystów, a prawie 100 zostało rannych.

Fot. Rob Brewer/Flickr

Chętnych na na motorowerowe prawo jazdy prawie nie ma, nie brakuje za to jeżdżących po drogach regionu bez dokumentów. Ilu  nieletnich, którzy nie znają przepisów, jeździ po drogach regionu  dokładnie nie wiadomo, ale liczby mówią wiele. - Z pewnością mamy problem - potwierdza Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji:



Paweł Mierzwa  współwłaściciel salonu motocyklowego we Wrocławiu uważa, że zaostrzenie przepisów spowodowało tylko zagrożenie dla innych kierowców, a rozwiązaniem byłoby zlikiwdowanie drogich  kursów. Jego zdaniem jazdę na motorowerze może opanować dziecko pod okiem rodzica, który także nauczy przepisów drogowych:

Z kolei Waldemar Humeniuk, z motocyklowej szkoły nauki jazdy Motor Sfera popiera wprowadzenie kursów na motorowery i państwowego egzaminu. Ale jego zdaniem tak samo niebezpiecznym zjawiskiem jak młodociani piraci bez uprawnień są fikcyjne kursy, na których uczy się jak zdać egzamin a nie jak jeździć na jednośladzie.  Poza tym 14 lat to, za mało, żeby jeździć po ulicach - dodaje Humeniuk.

Przemysław Gałecki
Przemysław Gałecki
Radio Wrocław
Kiedyś było tak - każdy czternastolatek mógł np. w szkole zdać egzamin na kartę motorowerową i jeździć małym motocyklem czy skuterem. Przeważnie ten egzamin był fikcją, która miała bardzo realne konsekwencje - na ulicę wyjeżdżały nastolatki bez znajomości przepisów ruchu, nie mówiąc o umiejętnościach jazdy. Dwa lata temu ministerstwo zmieniło zasady i wprowadziło oddzielny egzamin na prawo jazdy dla kierowców motorowerów - miało być bezpieczniej. Niestety, statystyki są zatrważające.


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kazimierz572015-11-07 19:41:19 z adresu IP: (109.197.xxx.xxx)
BRAK MI SŁÓW DOSTATECZNIE OBRAŹLIWYCH, NAWET NIE POSIADAJĄ ICH SŁOWNIKI Prof. Bralczyka i Prof. Miodka, KTÓRYMI CHCIAŁBYM OKREŚŁIĆ ROWERZYSTÓW I MOTO-ROWERKOWCÓW-SKUTEROWCÓW! Nonszalancja i prostackie zachowanie to norma! Nie będę się rozpisywał bo zbyt mało czasu. Mam prawo jazdy ponad 40 lat(bez spowodowania kolizji drogowej) i zamontowałem w swoim pojeździe dwa rejestratory. Każdego na drodze traktuję niezwykle poważnie i jest dla mnie współużytkownikiem drogi. To na co zwracam uwagę to przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Robię nagrania i wysyłam dla obejrzenia nasze policji!
~miś2014-07-03 06:32:01 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
A może ktoś by się zainteresował tematem obowiązkowego OC i egzaminów ze znajomości przepisów dla rowerzystów ?
~ubu król2014-07-02 17:10:16 z adresu IP: (164.126.xxx.xxx)
a może 1 godzinę religii w szkole poświecić na naukę zasad ruchu drogowego...? wtedy "anioł stróż" mniej zarobiony będzie ;P. a każdy gimnazjalista wychodziłby z kartą motorowerową.
~TAURUS2014-07-02 08:39:56 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Zgoda, uczyć trzeba ale te "zatroskane" o dzieci państwo niech znowu nie szuka pieniedzy u piętnastolatków ale dla dobra wszystkich użytkowników dróg zrobi to za darmo. Niech skończą z frazesami o wychowywaniu dzieci i młodzieży. Już widzę jak zacierają ręce wszelkiej maści szkoły jazdy i egzaminatorzy WORD-ów.
~Ryhor2014-07-02 08:29:58 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
A może byśmy podejrzeli jak to jest w krajach gdzie skuterki są naprawdę popularne? Taka np. Hiszpania, w Barcelonie skuterów mrowie ale zauważyć, trzeba że i kierowcy samochodów jacyś inni - nikt nie grzeje po mieście 8 -9 dych (a i szybciej) jak to ma i "nasz" miejsce, ciekawostką jest możliwość wejścia przez pieszego na czerwonym i nie ma tu jakiejkolwiek awantury o takie zachowanie. Może nam wszystkim potrzebna jakaś reedukacja (jeśli kiedykolwiek byliśmy wlaściwie wyedukowani).
~Doopa2015-01-18 08:21:26 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Co za kretyn :/