Europosłowie z Dolnego Śląska na pierwszej sesji europarlamentu
Budynek parlamentu przytłacza zwłaszcza nowicjuszy, którzy gubią się na rozlicznych korytarzach. Problemów nie ma - jak mówi w rozmowie z Radiem Wrocław europoseł PO Bogdan Zdrojewski:
Słodko - gorzki posmak nowej kadencji poczuła z kolei Lidia Geringer de Oedenberg, która odeszła właśnie z SLD. Eurodeputowana jednak zapewnia nas, ze nie narzeka na brak propozycji:
W kuluarach Parlamentu Europejskiego mówi się, że brak wsparcia SLD dla aspiracji europoseł, która chciała być wiceprzewodniczącą instytucji to była kara. Lidia Geringer de Oedenberg miała odmówić kandydowania na prezydenta Wrocławia w listopadowych wyborach.
Nowi w Strasburgu nie ukrywają tremy, choć zapewniają, ze szybko nauczą się nowych zasad. O pierwsze wrażenia zapytaliśmy europosła PiS Dawida Jackiewicza:
Jedni rozpoczynają kadencję, drudzy ją skończyli. Były europoseł PO Piotr Borys przyznaje, ze to był smutny dzień:
Piotr Borys zamierza wystartować w wyborach samorządowych. Na razie nie wiadomo jednak czy ma szansę na pojawienie się na liście PO do sejmiku województwa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.