Marta Kisiel: Piszę dla wariatów
Grzegorz Chojnowski |
Utworzono: 2014-05-28 19:46 | Zmodyfikowano: 2014-05-28 19:47
W swojej notce autobiograficznej Marta Kisiel określa siebie samą epitetem „przebrzydła polonistka z romantycznym skrzywieniem”. Jest fanką powieści Joanny Chmielewskiej, poezji Juliusza Słowackiego i starych domów. Oprócz wymyślania własnych fabuł tłumaczy (z angielskiego) publikacje innych autorów, m.in. Agathy Christie. Sama jednak woli klimaty fantasy. - Fantastyka to bardziej pojemny gatunek niż np. kryminał - opowiada Marta Kisiel.
Nie pojawił się jeszcze w polskiej literaturze ktoś taki jak J.K. Rowling, więc może Marta Kisiel? - piszemy w recenzji jej najnowszej powieści NOMEN OMEN, wydanej przez Uroboros, dziejącej się we Wrocławiu (i jednym z miasteczek Kotliny Kłodzkiej). Tutaj więcej na temat autorki.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~heefv2017-02-08 12:21:40 z adresu IP: (95.51.xxx.xxx)
Odpowiedz
E, jak to nie pojawił w polskiej literaturze się ktoś taki jak Rowling? A Ewa Białołęcka? A Aneta Jadowska?
zgłoś do moderacji
~Kiwaczek2014-05-28 19:55:35 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Super!
A teraz poproszę o jeszcze taki pasek co to jak się na nim kliknie (w taki trójkącik) to można coś usłyszeć. ;)
Bo na razie jedynie tekst...
Zobacz także