Ostatni miesiąc Spartan Cup

Kolejne spotkania rozgrywek amatorów, mogą okazać się niezwykle interesujące. Drużyny będą zaciekle walczyć o ligowe punkty. Jedni powalczą o mistrzostwo, inni będą bronić się przed spadkiem, a pozostali zagrają już tylko o prestiż.

W ekstraklasie ciekawym pojedynkiem był mecz pomiędzy obrońcą tytułu Śródmieściem a beniaminkiem - Co Drugi Drewniany. Początek spotkania to przewaga gości i prowadzenie 0:2, Drewniani się nie poddali i zdołali doprowadzić do remisu 2:2. Decydującą bramkę na 2:3, która dała zwycięstwo Śródmieściu zdobył Sebastian Lewandowski. Mimo zwycięstwa w tym spotkaniu Śródmieście praktycznie straciło szansę na obronę tytułu.

W kolejnym spotkaniu Szpilmacherzy podejmowali Mateco Huby. Oba zespoły wystąpiły w najsilniejszych składach. Początek meczu był wyrównany do momentu, kiedy padła pierwsza bramka. Sygnał do natarcia dał Nawrocki, a potem Mateco strzelali jak na zawołanie. Mecz zakończył się wynikiem 0:4. Walka o mistrzostwo pomiędzy tymi drużynami będzie trwała do ostatniej kolejki - mówi zawodnik wicelidera, Kamil Sokołowski:

Zwyżkę formy zaprezentowali zawodnicy KRD BIG S.A, którzy najpierw rozgromili 7:2 AC Polankę, by dzień później zwyciężyć Mercaderie. Aż sześć bramek w tych dwóch spotkaniach zdobył Bartłomiej Biela. O miejsce najniższym stopniu podium będą jeszcze walczyć trzy drużyny.

TABELA EKSTRAKLASY:
1. Mateco Huby – 25 pkt. – 36:14
2. Szpilamcherzy – 24 pkt. – 44:14
3. M-Power WIKO – 19pkt. – 32:19

Sytuacje w tabeli przeanalizował Tomasz Warchoł, koordynator Spartan Cup:

W pierwszej lidze do najciekawszych spotkań należy zaliczyć pojedynek PKS Augustyn – Alpina Floor Team. Już w pierwszej połowie goście zdobyli cztery bramki, a przeciwnicy odpowiedzieli zaledwie dwoma trafieniami. Mecz zakończył się wynikiem 4:2. W kolejnym meczu PKS Augustyn wygrał bardzo ważne spotkanie z liderem Platinium Sport Center 2:1. Dzięki trafieniom Jana Nawalnickiego oraz Rafała Wójcika awans PKS-u jest wciąż realny. Jeszcze trzy zespoły Platinium, PKS Augustyn oraz Alpina Floor Team będą walczyć o bezpośredni awans do najwyżej klasy rozgrywkowej Spartan Cup. Drugi remis 0:0 w historii Spartan Cup miał miejsce podczas spotkania WSB Wrocław, a FC Oranje. Zespoły wypracowały sobie kilka dobrych akcji, ale żadna z nich nie znalazła drogi do siatki przeciwnika.

TABELA I LIGI:
1. Platinium Sport Center – 24pkt. – 32:10
2. Alpina Floor Team – 21pkt. – 27:15
3. PKS Augustyn – 21pkt. – 27:18

Najlepszym strzelcem do tej pory w I lidze jest Grzegorz Słonina (WSB Wrocław) 10 bramek, jedno mniej trafienie ma Maciej Stoczkiewicz (Platinium Sport Center), który obecnie leczy kontuzję. Z 8 bramkami na trzeciej pozycji plasuję się Paweł Korpok (FC Oranje)

W drugiej lidze mieliśmy także kilka ciekawych pojedynków. Po bardzo dobrej grze w obronie Klub Miłośników Piwa Wrocław zdołał pokonać 3:1 Politechnikę Wrocławską. Dzięki temu zwycięstwu KMP Wrocław walczy jeszcze o trzecią pozycję w lidze. Bardzo wyrównana była rywalizacja w meczu AC Pajace - FC Staszica. Pierwsze dwa gole zdobyli gospodarze, a kontaktową bramkę strzelił Mateusz Tryba. Więcej goli nie padło, a mecz zakończył się wynikiem na 2:1. W spotkaniu Men In Black z DBGTIR ci pierwsi pokazali się lepszej strony wygrywając wysoko 4:1. Kunsztem strzeleckim wykazał się Alessio Minutiello zdobywając hat-tricka w tym meczu. Men In Black oraz AC Pajace w tym momencie prezentują najrówniejszą formę i to oni są głównymi kandydatami do awansu do I ligi.

TABELA II LIGI:
1. Men In Black – 23pkt. – 37:16
2. AC Pajace – 21pkt. – 22:11
3. KMP Wrocław – 16pkt. – 29:30

Po koronę króla strzelców w II lidze zmierza Alessio Minutiello, który do tej pory zgromadził już 13 bramek, za nim z 12 bramkami Tomasz Hotała (Orzeł Sępolno), który na razie nie może grad z powodu kontuzji . Trzecia pozycja należy także do zawodnika Orła – Macieja Gądka, który ustrzelił do tej pory 9 goli.

W minionym tygodniu mieliśmy także spotkania III Rundy Pucharu Ligi. W pierwszym meczu II ligowe Man In Black dość łatwo pokonało I ligowego Partizana Wrocław 3:1. Po raz kolejny formą błysnął Alessio Minutiello. W drugim spotkaniu Kruczki z Ekstraklasy pewnie, chodź nie bez problemów pokonali II ligowe DBGTIR 5:2, mimo że w tym spotkaniu przegrywali już 0:2, to nie poddali się i dzięki Hat-trickowi Jurasa cieszą się z awansu do kolejnej rundy. W innym spotkaniu M-Power WIKO po bardzo dobrym meczu pokonał AC Polankę 3:2. Wyróżniającym się zawodnikiem był Mateusz Witkowski, który wprowadził zespół do półfinału rozgrywek.