Sukcesy i upadki na politycznym ringu
Czy przypadkiem nie dotarła do państwa wiadomość, że jednak wygrał PiS? W niedzielę wieczorem górą była Platforma. Wczoraj od rana świętował PiS. Po kilkunastu godzinach powiedziano nam, że jednak PO.
Otwieram dzisiaj gazety, a tam piszą o zwycięskim Prawie i Sprawiedliwości. Ten sam szampan zmieniał smak ze słodkiego na kwaśny kilka razy. Rzeczpospolita rzecznikuje Jarosławowi Kaczyńskiemu, pisząc,
że w wieczór wyborczy ukradziono mu wygraną. Tę samą wygraną zwędzono Platformie wczoraj o poranku. No dobrze, do rzeczy: to, co państwa być może zainteresuje najbardziej, to dokładny wykaz liczby głosów, zdobytych przez kandydatów na Dolnym Śląsku. Znajdą państwo tę tabelę w Gazecie Wrocławskiej. Zdecydowanym liderem został Bogdan Zdrojewski, który zdobył ponad 162 tys. głosów. Drugi - Dawid Jackiewicz ma o ponad połowę mniej.
Rzeczpospolita zauważa, że dwie największe partie zdobyły prawie dwie trzecie głosów. Zdaniem Dziennika Gazety Prawnej, może dojść do rewolucji: PiS i PO w Parlamencie Europejskim mogą znaleźć się w jednej frakcji: Europejskiej Partii Ludowej. To by znaczyło, że ów POPiS sprzed siedmiu lat nie doszedł do skutku dlatego, bo jest tylko na eksport.
Wielkie emocje za nami, wraca normalność. W naszych warunkach oznacza ona to, co wczoraj widziałem w telewizji: Janusz Korwin Mikke znów mówił o bandytach z rządu, których pozamyka zaś Stefan Niesiołowski wskazał bydlaków. O Mikkem pisze dzisiaj Gazeta Wyborcza. Tytuł: "JKM wjeżdża na niskiej frekwencji". JKM, to jednak nie Jego Książęca Mość, co potwierdza Wyborcza na następnej stronie tytułem: "Cielęta i prawdziwy warchoł Korwin-Mikke". Ciekawe, co wyrośnie z wyborczych cieląt. Oby nie bydło...
Nieoczekiwanie mistrzem pięści okazał się Zbigniew Ziobro. Jemu samemu w wyborach nie poszło. Przedwczoraj cała jego partia zdobyła mniej głosów, niż on sam 5 lat temu. Ale to właśnie Ziobro sprawił, że Tomasz Adamek leży powalony na politycznym ringu i jęczy zdezorientowany. Ziobro zrobił Adamkowi krzywdę, pchając bezbronnego intelektualnie górala w gry polityczne. W tym całym zamęcie trzeźwość umysłu zachowała Gazeta Wrocławska. Wybory - proszę bardzo. Na stronie 7. dzisiejszego wydania jest meldunek z przebiegu wyborów... najsympatyczniejszego barmana. To jest konkretna propozycja. No to
chlup, w ten głupi dziób...
Do usłyszenia się z państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.