Ulatowski o klęsce Zagłębia: Pieniądze nie grają
Ulatowski nie ukrywa rozczarowania spadkiem Zagłębia do pierwszej ligi:
"Klub spadł w żałosnym stylu. Kilka ostatnich meczów bez zwycięstwa z zaledwie jedną strzeloną bramką, to świadczy o tym, że ta drużyna zasłużyła na spadek"
Były trener Zagłębia głęboko analizuje przyczyny spadku:
"Klub piłkarski to jest miejsce, które ma swoją duszę, w którym muszą pracować ludzie, którzy chcą dla tego klubu jak najlepiej - obojętnie - czy sprzątaczka, czy księgowy, czy ktokolwiek"
"Cały czas narzekamy na trenerów, mówimy, że piłkarze są słabi a nikt nie zwraca uwagi na trzecią płaszczyznę, czyli zarządzanie klubem"
Diagnoza jest krótka i bolesna:
"Temu klubowi brakuje stabilizacji. Spojrzenia w tę samą stronę i kontynuacji tej polityki. Nikt nad tym nie panuje, nikt nie wyznacza kierunku, w którym ten klub powinien iść"
Jak Ulatowski widzi przyszłość Zagłębia?
"Jeżeli nie przyjdą decyzje dobrego zarządzania i mądrego planowania, to pieniądze nic nie dadzą. Czas na decyzje dla prezesa i trenera. Nie wyobrażam sobie, żeby ten klub musiał długo czekać na powrót do ekstraklasy. Jeden sezon to jest maximum dla wszystkich, którym dobro Zagłębia leży na sercu"
Posłuchaj rozmowy z Rafałem Ulatowskim:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.