Prokuratura zajmie się odwołaniem dyrektorki? (POSŁUCHAJ)
Rodzice chcą, aby sposób wyboru nowego szefa placówki wyjaśnił nie tylko wojewoda, ale także prokuratura. Po ujawnieniu sprawy przez Radio Wrocław skarga dwójki nauczycieli na pracę Barbary Drożyńskiej została wycofana. A to właśnie na nią powoływało się starostwo organizując konkurs.
Członek zarządu powiatu Krzysztof Baldy, mówił nam na początku maja, że w takim przypadku muszą reagować:
Skarga została wycofana nie tylko ze starostwa, ale także z kuratorium. Według naszych informacji starosta Maciej Awiżeń zastanawia się, jak wybrnąć z tej sytuacji. Według rodziców jedynym wyjściem jest unieważnienie konkursu:
Rodzice złożyli skargę u wojewody na sposób przeprowadzenia konkursu. Chcą także złożyć w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w procesie zmiany dyrekcji.
O sprawie informowaliśmy szeroko w ubiegłym tygodniu. Pod naszym artykułem pojawiła się ponad setka komentarzy: Uczniowe murem za dyrektorką. Opublikowaliśmy również film, który nagrali uczniowie:
Rodzice, nauczyciele oraz uczniowie stanęli w obronie dyrektor Barbary Drożyńskiej, która we wrześniu ma opuścić placówkę. Taką decyzję podjęło kłodzkie starostwo, według którego w szkole dochodziło do nieprawidłowości.
Drożyńska zarzuty odpierała, a uczniowie zapowiedzieli walkę do końca. Mówili nawet, że planują protest przed urzędem. Reprezentująca rodziców Monika Sendor wyjaśniała, że konsekwencje zmian w placówce, mogą być jednak o wiele gorsze. - Uczniowie garną się do tej szkoły. Powiedzieli, że jak dyrektorki nie będzie, zaczną się ze szkoły wypisywać - mówiła Sendor:
Członek zarządu powiatu kłodzkiego Krzysztof Baldy ocenił pracę Barbary Drożyńskiej zdecydowanie inaczej:
Barbara Drożyńska kieruje szkołą od dziesięciu lat. Starostwo już rozpisało konkurs i wybrało jej następcę. Według części rodziców konkurs był niezgodny z prawem.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.