Potomkowie Polaków wracajcie...
Przez lata słyszą o powieści o raju utraconym, marzą o lepszym życiu. Porzucają swoje domy, dobytek i próbują swoich sił w naszym kraju. Jak im się wiedzie ? Co daje im Karta Polaka? Czy ktoś pomaga im na starcie w nowe życie?
W Uzbekistanie była lekarzem pediatrą, w Polsce jest salową. Iroda Makchmudowa ma polskie pochodzenie, przez lata w rodzinnym domu słyszała opowieści o kraju przodków:
Próbowała osiedlić się w naszym kraju, dostała Kartę Polaka, która pozwala jej legalnie pracować, ale nie może znaleźć zatrudniania zgodnego z jej wykształceniem.
Nostryfikowanie dyplomu wymaga od niej zdania wielu dodatkowych egzaminów, za które trzeba zapłacić, a kobieta nie ma na to pieniędzy. Joanna Janiszewska z Nomady mówi, że w podobnej sytuacji jest wiele osób, które żyją mitem raju utraconego.
Lekarka z Uzbekistanu zostawiła w domu dwoje dzieci, nie widziała ich od dwóch lat. Nie ma gdzie mieszkać, pracuje jako salowa i od dwóch lat nie widziała swoich dzieci, nie może ich sprowadzić bo jej na to nie stać.
Według Tomasza Brudera z dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego naszego kraju nie stać na zapewnienie pomocy socjalnej przybyszom ze Wschodu, a Karta Polaka i tak daje dużo możliwości.
Stowarzyszenie Nomada ocenia, że Polska otwiera się na młodych, zdolnych ludzi, którzy podejmą studia lub sami poradzą sobie na rynku pracy. Jednak nie ma to nic wspólnego z pomocą potomkom Polaków pozostałych na Wschodzie - ci często wymagają pomocy w rozpoczęciu nowego życia.
zaproszenia wizowe | 7600 |
pobyt czasowy | 3500 |
pobyt stały | kilkaset |
pobyt rezydenta | 150 |
przedłużenie wizy | 2-3 proc. decyzji negatywnych |
Według raportu "Fundacji Energia dla Europy" Polska nie jest atrakcyjnym kierunkiem przyjazdu dla repatriantów. Jak tłumaczy ekspert fundacji Paweł Purski "osoby polskiego pochodzenia w Kazachstanie korzystają niekiedy ze znacznie lepszych programów repatriacyjnych oferowanych przez Rosję i Niemcy". Raport można przeczytać TUTAJ.
Co daje Karta Polaka?
W praktyce ubezpieczenie zdrowotne przysługuje jej posiadaczowi tylko w nagłych przypadkach, jednak nie pokrywa kosztów podstawowego leczenia czy nawet wizyty u lekarza. Przyznanie Karty Polaka nie oznacza bowiem nabycia polskiego obywatelstwa. W świetle prawa taka osoba ma status cudzoziemca. Można, na jego wniosek, nadać mu obywatelstwo polskie, jeżeli mieszka na terytorium Polski co najmniej 5 lat na podstawie zezwolenia na osiedlenie się lub posiadając prawo stałego pobytu. Repatrianci mogą wtedy ubiegać się o (wniosek taki składa się do wojewody) o obywatelstwo. I tylko mając obywatelstwo można liczyć na większą pomoc.
Aktywizacja zawodowa
Z myślą o problemach, z jakimi mogą spotkać się repatrianci poszukujący pracy, ustawodawca przewidział formy tzw. aktywizacji zawodowej. Pracodawca, który zatrudni repatrianta w pełnym wymiarze czasu pracy, może otrzymać od gminy zwrot części kosztów. Jednak podstawą jest umowa zawarta z Zarządem Gminy. Aktywizacja zawodowa może być realizowana w ciągu 5 lat od dnia nabycia przez repatrianta obywatelstwa polskiego. Przez dwa lata gmina może zwracać pracodawcy koszty ponoszone przez niego z tytułu zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy (koszt wynagrodzenia, nagród oraz składek na ubezpieczenia społeczne).
Zwrot kosztów
Warunkiem zwrotu ww. kosztów jest zatrudnienie repatrianta przez co najmniej 48 miesięcy. Może również otrzymać zwrot kosztów szkolenia zatrudnionego przez siebie repatrianta, jeśli repatriant nie posiadał żadnych kwalifikacji lub posiada takie, na które nie ma zapotrzebowania na lokalnym rynku pracy.Zatrudnienie przeszkolonego repatrianta przez minimum 24 miesiące jest warunkiem refundacji poniesionych przez pracodawcę kosztów (maksymalna wysokość refundacji to równowartość trzykrotnego miesięcznego wynagrodzenia).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.