Bezdomni okupują ogródki działkowe
Ponad 2500 ogródków, z czego część okupowana przez bezdomnych. Policja zajmuje się nimi tylko czasami, straż miejska ma za mało ludzi, a administracja ogrodu może tylko poprosić nielegalnego lokatora o opuszczenie altanki. Kłopot w tym, że oni zawsze wracają, a działkowicze są coraz bardziej przerażeni:
Część z właścicieli nawet nie informuje mundurowych. Jak mówią, po każdej interwencji bezdomni i tak wracają:
Bezdomni często zmieniają altanki dlatego ciężko określić, ilu ich tak naprawdę jest. Z problemem zetknął się jednak niemal każdy właściciel działki na Podzamczu. Ogródki są nie tylko nielegalną noclegownią, są także regularnie okradane.
Na brak ludzi skarży się natomiast komendant wałbrzyskiej straży miejskiej , Kazimierz Nowak. Zapewnia jednak, że już wkrótce pojawi się tam patrol konny:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.