Mała usterka sparaliżowała miasto
Służbom miejskim udało się zespawać pękniętą rano szynę na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Świdnickiej. Mimo to nie wiadomo na jak długo doraźna naprawa wystarczy. Drogowcy liczą, że do wieczora. Jak zapowiada Ewa Mazur ze ZDiUM w nocy ekipy będą ponownie naprawiać uszkodzone tory. Planowana jest także modernizacja tego skrzyżowania, bo tory w tym miejscu ostatni raz remontowane były 10 lat temu.
Rano na torowisku przy skrzyżowaniu Piłsudskiego i Świdnickiej doszło do awarii rozjazdów. Linie 6, 7, 14, 20, 17, 31, 32, 0l, 5, 11 i 71 skierowano na trasy objazdowe.
- Staramy się, aby utrudnienia zostały usunięte możliwie najszybciej, na miejscu są już odpowiednie służby - mówiła rzeczniczka MPK Agnieszka Korzeniowska:
Pasażerowie są zdezorientowani i źli. - Nie wiem, z którego przystanku mam jechać. Nie ma żadnych oznaczeń - denerwowali się wrocławianie.
Przed usunięciem usterki wyznaczono objazdy:
6, 7, 14 (kierunek Krzyki) - jadą objazdami przez Widok, Teatralną, Piotra Skargi, Kołłątaja, Piłsudskiego, Świdnicka - Krzyki
20 (kierunek FAT) - przez Orląt Lwowskich, Piłsudskiego - Krzyki
31, 32, Ol, 71 - Podwale, Świdnicka, Piłsudskiego
17 (kierunek Krzyki) - Kołłątaja, Dworzec Główny - Krzyki
Kierunek przeciwny dla wszystkich linii bez zmian. Służby są na miejscu, by jak najszybciej tymczasowo przywrócić ruch. Utrudnienia do czasu docelowej naprawy torowiska mogą się jeszcze dzisiaj pojawiać. Gruntowna naprawa planowana jest w godzinach nocnych.
ZOBACZ TEŻ: Chaos na Strzegomskiej. Kierowcy wyłamali szlaban
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.