Ile wędliny jest w kiełbasie wyborczej?

Cyceron mawiał: pierwsze przykazanie miłości to tyle, co prosić tylko o to co uczciwe i czynić tylko to co uczciwe. Proste. Minęło ponad 2100 lat i oto czytam dzisiaj w Gazecie Wyborczej o producencie parówek, że co prawda jego wyrób zawiera tylko 11% mięsa, ale parówkarz jest uczciwy - podał skład pseudowędliny.

Polityka, to nie zabawa dla grzecznych dziewczynek - oświadcza w tej samej Wyborczej wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. Zwięźle, krótko i... uczciwie? Pewnie tak, bo doświadczenie pokazuje, że i damskiej i męskiej chuliganerii intelektualnej w naszym parlamencie nie brakuje. Są nieposłuszne dziewczynki i niegrzeczni chłoptasie, broniący się wierzganiem przed uczciwą dorosłością. Polecam państwu artykuł zatytułowany Koalicja bezkarnych posłów. Też z Wyborczej. Okazuje się, że ściganie parlamentarzystów za wykroczenia drogowe jest fikcją.

Sejm tak przedłuża procedury, że większość spraw się przedawnia. W żadnej innej dziedzinie chyba nie ma tak skutecznej ponadpartyjnej koalicji. Rekordzistą w chuliganieniu na drogach jest Wojciech Penkalski z Twojego Ruchu, który za stwarzanie zagrożenia na drodze zatrzymywany był w tej kadencji sześć razy. I teraz uwaga: drogowy drań Penkalski jest członkiem zespołu do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego. Uczciwość, czy cynizm?

Za uczciwe postawienie sprawy, Bogdan Zdrojewski stał się ściganym Bogdanem Z. Ściga go Solidarność. Wyniosła go na plakaty z zasłoniętymi oczami, bo głosował przeciw referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. Piszą o tym dzisiaj Gazeta Wrocławska i Wyborcza Wrocław.  Solidarność postanowiła wyborcom zohydzić kandydatów, którzy są jej wbrew. Analizuje, kto jak głosował a potem huzia na Bodzia. Już nawet mniejsza o to, że Trybunał Konstytucyjny uznał podwyższenie wieku emerytalnego za zgodne z konstytucją.

Ale - po pierwsze - żyjemy coraz dłużej, a po wtóre - słabo się rozmnażamy. Lech Wałęsa, mówiąc wczoraj w telewizorze o zapaści demograficznej westchnął filozoficznie i uczciwie - najgorsze, że ja już pomóc nie mogę... No ale jednak, wcześniej swoje
zrobił. W tej sytuacji do rangi dzieła patriotycznego aspiruje ogłoszenie Zbigniewa Ziobry, oświadczającego, że wspólnie z żoną starają się o kolejne dziecko.

Cały Sejm trzyma kciuki za Zbyszka - pisze Super Express. Są życzenia od konkretnych posłów. Coś z tego nawet może być. Na zdjęciu Zbigniew Ziobro całuje Patrycję Kotecką. Wystartowali do gry wstępnej.

Do usłyszenia się z państwem...