Koncert Alicji Węgorzewskiej (ZDJĘCIA)

Artystka zaprezentowała utwory z najnowszej płyty zatytułowanej „I Colori Dell’Amore”. Sama napisała włoskie teksty opowiadające o jej życiu, rodzinie, miłości i ważnych osobach w jej życiu. Niektóre brzmią jak arie operowe. To historie prawdziwe, ale także i fikcyjne. Obracają się wokół uczuć, odkrywają przed słuchaczami wszystkie kolory miłości.

Mówią też wiele o samej bohaterce albumu, śpiewaczce operowej Alicji Węgorzewskiej, która potrafi nas przekonać, że opera jest dla wszystkich. Jej głos wzbudza emocje, które nie pozostawią nikogo obojętnym.

Dzięki jej interpretacjom i perfekcyjnie zrealizowanej muzyce, te piosenki zapadają w pamięć, dosłownie chodzą za słuchaczem, powodują, że nie można przestać ich nucić, o czym przekonali się wszyscy, którzy oklaskiwali diwę w Radiu Wrocław. 

Album „I Colori Dell’Amore” powstał z marzeń. Słuchając Barbry Streisand, Shirley Bassey, Andrei Bocellego czy Josha Grobana mezzosopranistka Alicja Węgorzewska zastanawiała się, dlaczego oni wszyscy śpiewają popularny repertuar mając tak wspaniałe, operowe głosy.

Zapragnęła sama nagrać album w stylu, jakiego nie powstydziłby się David Foster, wybitny producent, laureat niezliczonych nagród Grammy, odkrywca pięknych głosów i kreator gwiazd. Alicja Węgorzewska chciała, aby jej muzyka rozświetlała nasze domy, wywoływała uśmiechy na twarzach, by wzruszała do łez. Żebyśmy słuchając jej „Kolorów miłości” mieli swoje święto. - Każda z piosenek jest jak film, opowiada o życiu – mówi Alicja Węgorzewska.