Pierwszy miesiąc ligi Spartana
Chociaż to liga amatorska, to poziom rozgrywek naprawdę jest w tej edycji bardzo wysoki. Wystarczy wspomnieć, że na arenie spotkań Spartana, biegali piłkarze znani z boisk ekstraklasy, jak Tomasz Rudolf, czy Krzysztof Ostrowski.
W tej edycji walka o medale będzie niezwykle zacięta. Pokazało to spotkanie na inauguracje rozgrywek, czyli mecz o Superpuchar, w którym Śródmieście zmierzyło się z zespołem M-Power Wico. Ten pojedynek zapowiadał się bardzo ciekawie, ponieważ przed startem rozgrywek, doszło do wymiany zawodników pomiędzy drużynami.
Spotkanie wygrał M-Power i to właśnie ten team na początku rozgrywek, pokazuje najlepszy futbol. Wtórują im jeszcze Szpilmacherzy oraz zespół Mateco Huby. Ta trojka po 4 kolejkach ekstraklasy może pochwalić się kompletem punktów.
W pierwszej lidze nie ma mocnych na zespoły Platinium Sports Center i PKS Augustyn, a w drugiej przewodzą na razie Politechnika Wrocławska i zespół AC Pajace.
Zakończyła się również pierwsza runda Pucharu Ligi Spartan Cup. Do kolejnej fazy awansowało 18 zespołów. W najciekawszym pojedynku solidny zespół z ekstraklasy Mateco Huby zmierzył się z debiutantem Orłem Sępolno. Najmłodszy zespół w lidze od samego początku stawiał opór silniejszemu. Mimo wielkich chęci i zaangażowania goście przegrali to spotkanie 2:4.
W innym pojedynku doszło do starcia drużyn z ekstraklasy, w którym Śródmieście walczyło o kolejną rundę z Fidaszem. Mecz zakończył się wynikiem 3:2, a spotkania stało na bardzo wysokim poziomie. Do kolejnej fazy awansowały też Kruczki, które wygrały 4:3 z Politechniką Wrocławską – debiutantem z II ligi. Zwycięską bramkę w 40 min zdobył niezawodny Szymon Kopeć. Kolejne mecze pucharowe już 12 maja.
Jak pierwszy miesiąc rozgrywek podsumował koordynator rozgrywek, Tomasz Warchoł?
Areną spotkań jest boisko przy ulicy Krajewskiego. Wstęp na wszystkie spotkania Spartan Cup jest wolny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.