Biegali...z jajkiem we Wrocławiu
To kolejna inicjatywa stowarzyszenia Parkrun, które postanowiło połączyć początek świąt z aktywnością fizyczną. Tym razem rywalizacja na 5-kilometrowej trasie przy Jazie Opatowickim miała nietypowy przebieg. By podkreślić wielkanocny charakter biegu, każdy z uczestników musiał mieć...świąteczną pisankę. Jajko trzeba było nieść na łyżce.
Pierwszy na metę dotarł Rafał Barański. Zwycięzca biegł jednak bez pisanki, której - jak sam przyznał - zapomniał zabrać z domu. Triumfator uzyskał czas 18,44 sek. Drugi na mecie (już z obowiązkowym jajkiem) zameldował się Piotr Marcin Skawski. Trzeci był Kamil Koziar. Najlepsza z pań - Magdalena Jonko finiszowała na 10. pozycji z czasem 21,47 sek.
W zawodach wzięło udział ponad 50 osób - wśród nich rodzice z małymi dziećmi w wózkach i obcokrajowcy. Kolejna edycja organizowanego przez Parkrun biegu już za tydzień.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.