CCC wygrywa w Krakowie z Wisłą

Po pierwszym, przegranym przez CCC meczu 47:56 zespół trenera Jacka Winnickiego zagrał zupełnie inne spotkanie. Polkowiczanki wiedziały, że druga porażka postawi ich w trudnej sytuacji w finałowej rywalizacji i spisały się bardzo dobrze.

Od początku spotkania zespół CCC prezentował się dużo lepiej i po 10 minutach gry prowadził 20:14. W drugiej kwarcie drużyny zdecydowanie gorzej grały w ataku. Polkowiczanki zdobyły w niej tylko 10 punktów, ale Wisła była jeszcze słabsza - rzuciła zaledwie 6 punktów i zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 30:20 dla mistrzyń Polski.

Trzecia odsłona meczu była bardzo wyrównana. Jednak to koszykarki Jacka Winnickiego nie tylko obroniły przewagę, ale dołożyły do niej jeszcze dwa punkty i na dziesięć minut przed końcem meczu prowadziły 42:30. Gdy na 4 minuty przed końcem było już 59:40 dla CCC wygrana Polkowiczanek stała się faktem. Wisła zaczęła odrabiać straty w ciągu 3 minut zdobyła 10 punktów i nie straciła żadnego, ale mistrzynie Polski nie dały już sobie odebrać zwycięstwa i zasłużenie wygrały 65:53. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest zatem remis 1:1.

Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną w środę i czwartek o 18 w Polkowicach. Jeśli CCC wygra oba spotkania obroni złoty medal z poprzedniego sezonu.

Ewentualny piąty mecz finałowy rozegrany zostanie w Krakowie.

Wisła Kraków - CCC Polkowice 53:65 (14:20, 6:10, 10:12, 23:25).

Wisła Kraków: Jantel Lavender 18, Justyna Żurowska 9, Zane Tamane 7, Daniele McCray 5, Cristina Ouvina 5, Allie Quigley 4, Katarzyna Krężel 3, Agnieszka Szott-Hejmej 2, Paulina Pawlak 0.

CCC Polkowice: Belinda Snell 19, Magdalena Leciejewska 11, Magdalena Skorek 9, Janel McCarville 8, Teja Oblak 7, Jelena Skerovic 6, Walerija Musina 3, Agnieszka Majewska 2, Paulina Misiek 0.