Jakościometr z Wrocławia

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-04-16 15:10 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Jakościometr z Wrocławia - fot. ladarozan/WIkipedia
fot. ladarozan/WIkipedia

Jakościometr pozwala monitorować i porównywać niemal każdy obszar funkcjonowania miast i instytucji.

Prace naukowców trwały blisko rok i powstało pierwsze takie narzędzie w Polsce.

Jakościmetr pozwala też ocenić poziom zadowolenia mieszkańców. Jak to działa? Podstawa jest badanie ankietowe, które trafia do bazy danych. Następnie wszystko importowane jest do specjalnego oprogramowania.

Wyniki są uzupełniane innymi danymi, np. z Urzędu Statystycznego. Dane są przetrzymywane przez lata co pozwala m.in. samorządowcom na weryfikację jakości życia w danej gminie i konieczne zmiany.

Urzędnicy przy pomocy Jakościometru mogą sprawdzać opinie na temat władz, instytucji samorządowych czy planowanych inwestycji. Narzędzie może też być przydatne w biznesie - można np.monitorować oczekiwania mieszkańców wobec rynku pracy.

Narzędzie powstało w ramach Miejskiego Programu Wsparcia Szkolnictwa Wyższego i Nauki oraz Sektora Aktywności Gospodarczej „Mozart”.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~MAJADANU !!!!!!2014-04-17 00:15:59 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)
TAK SIĘ ROBI KASĘ NA NAS
~ryhor2014-04-16 18:45:26 z adresu IP: (178.182.xxx.xxx)
"Narzędzie powstało w ramach Miejskiego Programu..." - niech zgadnę, jakość życia we Wrocławiu podnosi się lawinowo :) co zresztą każdy widzi! a narzędzie tylko pomaga widzieć. W szczególności podniesienie poziomu da się zauważalnie odczuć w obszarze komunikacyjnym miasta tak w zakresie komunikacji zbiorowej jak i indywidualnej, (no w ogóle nie ma korków a tramwaje po prostu mkną jak błyskawica) ekstremalnie wysoka jest jakość i szybkość obsługi przez urzędników miejskich, KPA się co prawda nie przyjęło w instytucjach miejskich ale za to mamy wypracowane własne standardy, doskonała jest nasz Straż Miejska goni piratów drogowych, aż strach. Nie sposób pominąć tu sprawę transparentności działania władz municypalnych w szeregu spółek miejskich gdzie nie zatrudnia się byle kogo ale jedynie osobiście z naciskiem na osobiście znanych władzom doskonałych multifachowców. No i nareszcie nasz piękny stadion, aż serce rośnie ile pomysłów na zyskowne wykorzystanie obiektu, a to jezioro im. Prezydenta Rafała - no jest przeuroczo. Narzędzie im q... potrzebne - ciekawe ile kasy na to poszło.